Gigant w dziedzinie elektroniki, firma Sony przedstawiła raport finansowy za pierwszy kwartał obecnego roku fiskalnego. Największe zyski przyniosła sprzedaż chipów używanych w aparatach cyfrowych i telefonów komórkowych produkowanych przez jeden z oddziałów firmy - Sony Ericsson.
Nas oczywiście najbardziej interesował fragment odnoszący się do konsoli i gier. Niestety, w tym przypadku wyniki finansowe okazały się znacznie gorsze, niż można było oczekiwać.
Sektor gier zanotował spadek dochodów sięgający rzędu 15,1%, co przekłada się na kwotę 26 mln dolarów, ale nie to jest najgorsze.
Analitycy pracujący dla Sony obawiają się pozostałej części roku, gdyż możliwe jest, że zapaść powiększy się jeszcze bardziej. Optymistycznym akcentem jest to, że powiększyła się sprzedaż gier, ale nawet to nie było w stanie zniwelować znacznego spadku sprzedaży konsoli PlayStation 2. Ta ostatnia, w miesiącach kwiecień-czerwiec sprzedała się w liczbie 710 tys. egzemplarzy. Dla porównania w tym samym czasie w zeszłym roku Sony sprzedało prawie 2 mln więcej tych konsol.
Jak twierdzi PJ McNealy z American Technology Research, sytuacja nie jest godna pozazdroszczenia, ale analitycy Sony niepotrzebnie dramatyzują. Spadek zysków jest spowodowany obniżkami cen PS2, jakie firma wprowadziła w ostatnim czasie. Jednocześnie ich produkcja odbywała się w "drogich" regionach. Aktualnie Sony kończy przenoszenie montowni do Chin, co znacznie zredukuje koszty produkcji i zniweluje straty finansowe. Poza tym w przeciągu najbliższych dwóch lat pojawią nowe konsole, stacjonarna PlayStation 3 oraz moblina PlayStation Portable, które zapewne przyciągną wielu kupujących.
