Tematyka "tuningowa" jest w dniu dzisiejszym wyjątkowo na czasie, co zresztą bardzo dobrze widać chociażby po "rzucie okiem". Nie myślcie jednak, że mamy zamiar zmienić nastrój. Pozostajemy nadal w klimatach "The Fast and the Furious", a to za sprawą "gorących" screenshotów z Xbox'owej edycji "Midnight Club II"!
Przy tej okazji warto przypomnieć sobie jakże ważne słowa, które wypowiedział Dan Houser, Vice-Prezydent działu "kreatywności" w siedzibie Rockstar Games: "Midnight Club przedefiniował gatunek wirtualnych wyścigów oferując całkowicie nową "wolność" i styl ścigania się. Midnight Club II rozwija tamte idee dodając innowacyjne cechy, które powinny zaskoczyć bardzo pozytywnie! Sequel zaoferuje tradycję doskonałości oraz rewolucyjny pakiet nowych możliwości na poletku racerów! Wierzymy, że nasze dzieło, które już skończyliśmy będzie spełniać pragnienia oraz tęsknoty wszystkich graczy z zapałem wypatrujących oryginalnych gier wyścigowych!"
Od siebie możemy jedynie dodać, że nasz pierwszy kontakt z "Midnight Club'em II" dedykowanym PlayStation 2 niestety nie wywarł na nas większego wrażenia. W związku z tym wyczekujemy teraz wersji kompilowanej dla Xbox'a. Może ona zmieni nasze mizerne nastroje? Głównym zarzutem, który nasunął się nam na myśl po pierwszych godzinach grania była zbyt uboga oprawa wizualna. Samochody wyglądają dość nieforemnie a to za sprawą bardzo okrojonej "siatki polygonów", na której zbudowano nadwozia - najprawdopodobniej starano się oszczędzać na wszystkim, by "engine" graficzny pociągnął miasta. A szkoda, ponieważ PlayStation'owy "Midnight Club II" wygląda po prostu kiepsko. Analizując i porównując screenshoty multi-platformowe dochodzimy do wniosku, że może tę postać rzeczy zmienić edycja Xbox'owa! I oby tak się stało.
Obok możecie podziwiać najświeższe "zrzuty ekranowe" z Xbox'owego - "Midnight Club II".
