Microsoft nie sprosta założeniom

W wywiadzie dla brytyjskiego magazynu Financial Times jeden z przedstawicieli firmy Microsoft potwierdził, że gigant z Redmond nie zdoła sprzedać 3 mln sztuk konsoli Xbox 360 w ciągu trzech miesięcy od jej rynkowego debiutu, który odbył się 22 listopada 2005 roku w Stanach Zjednoczonych.

Szacuje się, że do końca 2005 roku sprzedano 1,3 mln konsoli, a główną przeszkodą w realizacji wcześniejszych założeń nie jest nikły popyt na urządzenie, lecz problemy z jej dostawami do sklepów.

Chętnych na zakup najnowszej konsoli do gier Microsoftu jest wciąż więcej niż dostępnych urządzeń. Sytuacja taka ma miejsce zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i Europie, gdzie konsole rozeszły się w błyskawicznym tempie i gracze muszą czekać na kolejne dostawy sprzętu. Wyjątkiem jest Japonia - pomimo niższej ceny tamtejsi gracze bardzo chłodno przyjęli nową zabawkę amerykańskiej spółki, czekając zapewne na rodzimą PlayStation 3, przez co Xbox 360 zalega na półkach japońskich sklepów.

Z takiego obrotu sprawy niezadowoleni są także wydawcy gier na nową platformę do gier. Tytuły przeznaczone na Xboxa 360 nie sprzedają się w takich ilościach, jakby tego chcieli.

Microsoft nie ukrywa, że wcześniejszą premierą składającego się z ponad 1700 części Xboxa 360 zamierza uzyskać przewagę nad nadchodzącą, konkurencyjną platformą PlayStation 3. Nowym planem twórców pierwszej konsoli nowej generacji jest sprzedanie 4,5-5,5 mln Xboxów 360 do końca czerwca 2006 roku.

Przypomnijmy, że jeszcze w czerwcu 2005 roku Microsoft zakładał, iż sprzeda 10 mln konsoli Xbox 360 w przeciągu pierwszych 12-16 miesięcy od premiery urządzenia. Bez przyspieszenia linii produkcyjnej ciężko będzie sprostać temu zadaniu.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Redmond | gigant | firmy | Xbox | times | Financial Times | Microsoft
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama