Mario vs. Donkey - GBA

Platforma: GameBoy Advance
Wydawca: Nintendo
Gatunek: Akcja / Logiczna
Ilość graczy: 1
Premiera: 1-VI-2004

Przedpremierowy rzut okiem...
Najbliższe dni przyniosą miłośnikom platformerów Nintendo nową pozycję - "Mario vs. Donkey"! Zanim jednak pognacie do sklepów, to zapraszamy Was do zgłębienia podstawowej wiedzy o tejże pozycji. Jak na nasze gusta, to "Mario vs. Donkey" ma wielkie szanse zapaść w naszych pamięciach na dłużej. Dlaczego? Odpowiedź poznacie zaraz.

Historia nie do pomyślenia!
W animowanym wstępie do przygody zatytułowanej "Mario vs. Donkey" dowiadujemy się historii niezwykłej. Pewnego słonecznego dnia Donkey Kong dostrzega na swym szklanym ekranie reklamę zabawki "Mini-Mario" i dosłownie zakochuje się w niej od pierwszego wejrzenia. Czym prędzej udaje się do sklepu Toad'a i postanawia wykraść cały zapas tegoż - właśnie promowanego - gadżetu!

By jednak zabawka "Mini-Mario" trafiła do fanów rodziny Mariana, w pościg za Donkey Kong'iem rusza sam hydraulik. Odzyskanie towaru nie będzie takie proste, gdyż do opanowania zostało oddanych nam wiele nowatorskich ruchów, do pokonania sporo przeciwników, a i logicznego myślenia co niemiara.

Logika - przede wszystkim
Donkey Kong, uciekający ze swym wypchanym worem pełnym zabawek "Mini-Mario", na każdym z poziomów gubi kilka swych zdobyczy. Takiej okazji nie może zaprzepaścić Mario i za wszelką cenę, stara się wyłapywać utracone "małe-Marianki", cieszące się w sprzedaży niesłabnącym powodzeniem. Na początku niewiarygodnej historii warto nadmienić, że nie mamy do czynienia ze zwykłym plaftormerem, gdzie "przewijany ekran" prowadzi nas do rozwiązania zagadki, tylko z typowo logiczną propozycją, dopełnioną zręcznościowym pierwiastkiem.

Skacz, myśl, zbieraj...
Zgodnie ze wspomnianymi przed momentem przewodnimi ideami "Mario vs. Donkey", nasz tytułowy hydraulik musi tak manipulować różnymi przełącznikami na planszy, by dojść do zagubionych przez Donkey Kong'a "Mini-Mario", w międzyczasie załatwiając na cacy wrogo nastawione postacie oraz zgarniając ciekawe bonusy.

Hydraulik poszerza swe horyzonty
Nasz Mario w zapowiadanej produkcji zyskał kilka interesujących ruchów oraz broni. Stanie na rękach, wysokie skoki, akrobacje na drążku - oto kilka jego innowacyjnych zachowań, bardzo ułatwiających przechodzenie skomplikowanych poziomów gry. Naprawdę miło patrzeć na rozbudowaną animację głównego bohatera.

Rozwikłaj tę łamigłówkę!
"Mario vs. Donkey" ma do zaproponowania sześć dużych światów do logiczno-zręcznościowej eksploracji, z sześcioma głównymi poziomami do rozwikłania. Każdy poziom główny dzieli się na dwa etapy:

  • w pierwszym Mario musi odnaleźć klucz otwierający drzwi do następnego etapu
  • w drugim zebrać jedną ze skradzionych zabawek "Mini-Mario"

    Przechodząc kolejne etapy należy pamiętać, że im dalej, tym będzie coraz trudniej uporać się z logicznymi łamigłówkami. Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo, aczkolwiek przyjemnie - na pewno!

    Reasumując
    Pogrywając w typowo logicznego "Mario vs. Donkey" należy pamiętać o obraniu jak najbardziej optymalnej drogi wędrówki, a to z powodu niemiłosiernie upływającego czasu! Czy czujesz się na siłach, by stawić czoła zbiegowi i wyprowadzić wszystkie "Mini-Mario" ze strefy zagrożenia? Jeśli ten klimat Cię odpowiednio nakręca, to bez chwili wahania sięgaj po najświeższą produkcję Nintendo, dedykowaną konsolce GameBoy Advance!

    MartineZ: Składam podziękowania za współpracę firmie Synitops (www.synitops.pl) *tel.[0-71] 782-85

    Reklama
  • INTERIA.PL
    Dowiedz się więcej na temat: hydraulik | Platforma Obywatelska | wydawca
    Reklama
    Reklama
    Reklama
    Reklama
    Strona główna INTERIA.PL
    Polecamy