Manta dystrybutorem gier

Dnia 1 lipca 2001 roku, w warszawskiej firmie Manta, będącej czołowym polskim dystrybutorem akcesoriów do komputerów PC i konsol, utworzony został nowy dział, mający się zajmować sprowadzaniem, lokalizacją i wydawaniem gier na polskim rynku. Mają to być tylko i wyłącznie produkty dobre, bardzo dobre lub jeszcze lepsze. Oczywiście ich lokalizacja stać będzie na najwyższym poziomie. W planach jest współpraca ze znanymi aktorami i nie tylko. Gry firmowane znakiem Manta Multimedia będą też tanie - wszystkie będą kosztować poniżej 100 złotych. Do końca roku ma się ich ukazać od trzech do pięciu.

Reklama



Pierwsza gra, której wyłącznym dystrybutorem w Polsce jest Manta, to przygodówka "The Watchmaker" włoskiej firmy Trecision. Gracz wcieli się w postać Darryla, któremu przypadnie w udziale rozwiązanie zagadki detektywistycznej. Razem z atrakcyjną panią mecenas musi odszukać i zneutralizować pewne tajemnicze urządzenie, które może doprowadzić do zagłady całego świata. Niby miejsce, w którym owo ustrojstwo się znajduje jest znane - to austriacki zamek - ale na wypełnienie misji para zbawców ma niespełna piętnaście godzin.



Największymi atutami gry będą z pewnością: umiejętnie podgrzewana przez autorów tajemnicza atmosfera, wciągająca intryga oraz zagadki, jakie graczom przyjdzie rozwiązywać - trzeba się będzie przy nich nagłowić albo przynajmniej dobrze poszukać śladów, które mogłyby przy ich rozwikłaniu pomóc.



Warto dodać, że oprawa graficzna "The Watchmaker" jest uderzająco podobna do ostatniej jak do tej pory części przygód Gabriela Knighta - środowisko 3D, kilka kamer, zamek odtworzony w najdrobniejszych szczegółach (widać nawet pojedyncze listki roślin). Interfejs natomiast będzie dużo bardziej przyjazny dla użytkownika - wystarczy kliknąć prawym przyciskiem myszy na przedmiocie, a bohater automatycznie wykona właściwą czynność.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Manta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy