Ojciec serii "Metal Gear Solid" - znany japoński projektant gier Hideo Kojima, który zasłynął w ostatnich miesiącach z krytyki technologii graficznych high definition oraz traktowania gier jako sztuki - powraca z interesującymi oświadczeniami.
W najnowszym wywiadzie twórca zasugerował, że nigdy nie był i nie będzie własnością wielkich korporacji.
Kojima w rozmowie z magazynem GamePro stwierdził, że choć jest postrzegany jako siła napędowa konsoli od Sony to nie zamierza tworzyć gier wyłącznie na wybrane platformy japońskiego giganta rynku.
W gruncie rzeczy autor pamiętnego cyklu skradanek jest zainteresowany produkcją na wszystkie platformy. "Szczerze powiedziawszy mam zamiar opracować coś na komputery klasy PC. To format multiplatformowy. Regularnie uczyłem się pracy nad tytułami dla PC i chce dostarczyć coś dla tej międzynarodowej platformy, gdy nadejdzie stosowny moment, będzie to też w jakiś sposób związane z platformami PlayStation" - powiedział Kojima.
Deweloper zapewnił następnie, że "Metal Gear Solid 4" jest tytułem tworzonym wciąż wyłącznie na PlayStation 3. Zapytany o możliwość opracowania wersji dla konkurencyjnego Xboxa 360 stwierdził, że ma spory interes w tym, żeby zrobić coś na platformę korporacji Microsoft - przekonują go do tego znakomite wyniki sprzedaży tej konsoli i jakość przebojowej strzelanki "Gears of War" od Epic Games.
Kojima ma w planach również gry dla Wii: "Tak, zrobię coś. Powtarzam to sobie każdego dnia. Wpierw jednak musze pokonać tego giganta zwanego 'Metal Gear Solid 4', gdyż dopóki z tym nie skończę, nie mogę robić nic innego".
Reklama
