Producent: Intense Language Office
Wydawca: Intence
Dystrybutor PL: Manta
Wymagania sprzętowe: Pentium, 64 MB RAM
Intense Language Office - Crossword Generator, jak sama nazwa wskazuje, jest generatorem krzyżówek. Już z pudełka dowiadujemy się, że jest to program edukacyjny przeznaczony do użytku szkolnego do nauczania języka angielskiego na poziomie szkoły podstawowej, średniej oraz wyższej. Program jest także wpisany do wykazu środków dydaktycznych przez Ministra ds. Oświaty i Wychowania. Mimo to (znając poziom naszych środków dydaktycznych) z pewną rezerwą podszedłem do tego programu. I bardzo słusznie, ale o tym potem.
W pudełku oprócz płyty z grą możemy znaleźć kartę rejestracyjną oraz dwujęzyczną instrukcję do programu. I tu pierwsze - pozytywne zaskoczenie (niestety jedyne). Instrukcja została napisana w sposób przystępny i szczegółowy. Polskie tłumaczenie (oprócz tego jest jeszcze instrukcja w języku angielskim) zostało przygotowane bardzo dobrze, za co firmie Manta (dystrybutorowi tego programu) należy oddać honor. Podbudowany tym doświadczeniem przystąpiłem do instalacji, która przebiegła szybko i bez zakłóceń. I na tym właściwie można zakończyć komplementacje tego programu.
Po uruchomieniu wita nas dźwięk dzwonu (który ma prawdopodobnie imitować Big Ben), a zaraz potem wyświetla się lista graczy. No i zaczynają się schody. Liczba graczy jest ograniczona do 12. Po zalogowaniu dostajemy się do menu opcji, które jest bardzo ubogie. Możemy wybrać wielkość diagramu - krzyżówki (mały lub duży), poziom wiedzy (zaawansowany, mocno zaawansowany, super zaawansowany - co kompletnie wyklucza przydatność tego programu w szkole podstawowej i zapewne w wielu szkołach średnich), tryb (normalny i super trudny - różnią się ilością określeń słowa - w trybie normalnym jest ich kilka a w super trudnym tylko jedno; oraz opcja trybu konkursowego - której praktyczne zastosowanie jest takie, że pozwala wykreślić tą samą krzyżówkę wiele razy pokazując jej numer). I tyle. Możemy przystąpić do rozwiązywania krzyżówek odgadując sprecyzowane w j. angielskim hasła. Kontrola wpisywania odbywa się za pomocą klawiatury lub myszki, jednak kontrola klawiaturą jest tak karkołomna i nie intuicyjna (brak możliwości zdefiniowania klawiszy), że polecam ją tylko prawdziwym masochistom. Jeśli chodzi o oprawę graficzną i dźwiękową to nie ma tu wiele do powiedzenia. Grafika ogranicza się do prostych "windowsowskich" okienek, w których zresztą program jest wyświetlany, a dźwięk jest ograniczony do trzech czy czterech angielskich zwrotów typu "Hi!" lub "very good". O żadnej muzyce mowy być nie może, ponieważ program instalacyjny zajmuje na płycie 18 Mb, a po zainstalowaniu 12 (chodzi bez płyty).
Merytorycznie jest to program bardzo trudny, brak poziomów wiedzy łatwy i normalny ogranicza zakres jego użytkowników do naprawdę nielicznego grona ludzi. Punkty są przyznawane za każde odgadnięte hasło, ale naprawę bardzo trudno odgadnąć całą nawet małą krzyżówkę. A o to przecież chodzi w ich rozwiązywaniu, nie mówiąc już o braku motywacji do rozwiązywania następnych, a przez to do uczenia się języka. I nie pomaga tu świadomość, że hasła do krzyżówek zostały zaczerpnięte ze słownika Collinsa (notabene ów słownik - niekompletny - zajmuje większość programu, lecz nie może być w zwykły sposób odtworzony). Dlatego moje wrażenie z używania tego programu są raczej negatywne, a grywalność oceniam jako dość niską. Wpływają na nią także błędy programu (na skrzyżowaniu słów program niekiedy głupieje i podąża nie tą ścieżką, którą powinien; czy chociażby brak możliwości zapisania stanu gry oraz wyświetlenia programu w pełnym oknie). Jest on co prawda prosty w obsłudze, ale kupujący ten program chyba oczekują czegoś więcej, niż on oferuje.
Na koniec o deinstalacji. A przebiega ona bez zakłóceń pozostawiając jedynie wyniki poszczególnych graczy. I to jest jedna z niewielu pozytywnych rzeczy, którą można o tym programie powiedzieć.
Podsumowując:
Jest to program bardzo ubogi graficznie, praktycznie nie posiada szaty dźwiękowej, co wpływa zdecydowanie ujemnie na odczucia towarzyszące używaniu go. Prawdę mówiąc widziałem znacznie bardziej zaawansowane programy tego typu tzw. "freeware". Nie poleciłbym więc kupna tego programu, chyba że jakiemuś maniakowi krzyżówek, który jednocześnie szkoli swój angielski na bardzo wysokim poziomie. I to by było na tyle.
sir Dumpling Mooney
