Industry Giant II - Beta Test

Producent: JoWooD

Wydawca: JoWooD

Dystrybutor PL: CD Projekt

Premiera: 23 października 2002

Rodzaj gry: strategiczno-ekonomiczna

Wymagania systemowe: Pentium 200MHz, 32 MB RAM, 16MB akcelerator 3D

Sugerowana cena: 99,90 PLN

Ocena: 8/10



Na naszym rynku gier strategiczno-ekonomicznych jest bardzo dużo i nie zapowiada się na jakiś szczególny spadek tej tendencji. Można więc uznać, iż ludzie odczuwają od czasu do czasu potrzebę zbudowania jakiegoś imperium gospodarczego. Prostym systemem klik-klik możemy utworzyć rzeczy, o których nawet nie śniło się niejednemu! Oczywiście, jeśli mamy odpowiednio do tego przystosowaną grę. Industry Giant II spokojnie do takowych zaliczyć możemy, dzięki bardzo prostemu i zarazem rozbudowanemu zapleczu technologicznemu. Prawdę mówiąc dość długo oczekiwałem tej produkcji i z wielkim zainteresowaniem oraz lekkim niedowierzaniem czytałem kolejne informacje na temat tej gry. Trafiła jednak w me ręce wersja beta tejże produkcji i nie zawiodła mnie ani trochę! Zapraszam do zapoznania się z tym testem, gdyż powinien dostarczyć Wam kolejnych cennych informacji.

Reklama



Jak więc widzicie w udziale przypadła mi beta Industry Giant II, dlatego nie mogę się nią zbytnio zachwycać i chwalić, gdyż to będzie robota recenzenta. Moim głównym zadaniem jest wytknięcie producentom jak najwięcej błędów, których się dopuścili. Powiem szczerze, że w tym miejscu mam niezły problem, bo grając przez wiele dni nie dopatrzyłem się wielu szczególnych uchybień, ponieważ gra jest dość dobrze dopracowana. Zauważyłem jednak trochę niedogodności, które mogłyby zostać zmienione oraz zaobserwowałem, ku memu zaskoczeniu, kilka nieznacznych błędów, które pokrótce zaraz omówię. Na początek pasowałoby powiedzieć kilka słów na temat samej gry, ponieważ nie wszyscy czytelnicy mogą znać ten tytuł. Następnie wezmę się za błędy, a później, by was całkowicie nie zniechęcać przedstawię Industry Giant II także w dobrym świetle, więc do roboty.



Gra polega na budowaniu, produkowaniu, zarządzaniu i sprzedawaniu przeróżnych dóbr materialnych z myślą o ludności ziemskiej. Jest to produkcja ekonomiczno-strategiczna z prawdziwego zdarzenia i nie brakuje jej żadnych podstawowych elementów. Nasza przygoda zaczyna się od zbudowania sklepu w centrum (niekoniecznie ruchliwego) miasta i zorientowaniu się, czego tamtejszym mieszkańcom do szczęścia potrzeba. Możemy zaobserwować, iż trzeba im artykułów spożywczych w postaci jajek i mleka. Budujemy kurzą fermę i mieszkanko z pastwiskiem dla krówek, które pracować będą na nasze szczęście. Po kilku dniach okazuje się, że pasowałoby to wszystko gdzieś składować, jedno kliknięcie i mamy magazyn. Teraz trzeba to dostarczyć do sklepu, może samochodem dostawczym? Czemu nie - jednak, gdy więcej tego będzie korzystniej zbudować kolej, kolejne kliknięcia i już mamy pewnego rodzaju system transportowy. Teraz tylko czekać aż gotówka zacznie napływać do naszej kieszeni. Ale co to? Mieszkańcy chcą teraz mebli! No dobra tartak tu, wytwórnie mebli tam, magazyn w pobliżu i już ludzie mają wyroby stolarskie. Byleby wszystko nie było zbudowane koło ich domów, bo gotowi są wyprowadzić się z powodu hałasu i nieprzyjemnego zapachu, a tego byśmy nie chcieli, prawda? Nie ma lekko! Jednak jako przedsiębiorca uporasz się z wszystkimi wyzwaniami stawianymi przez Industry Giant II. Tak właśnie się gra przedstawia, na takiej zasadzie toczy się rozgrywka, już wszystko wiesz, zgadza się? Wspaniale, przejdźmy teraz do błędów.



Moim zdaniem największym błędem jest się ich dopatrywanie, ale co prawda zdrowa krytyka jest bardzo potrzebna. Na samym początku warto skorzystać z samouczka, który poprowadzi nas krok po kroku, gdyż moglibyśmy się z grą nie uporać, zwłaszcza w angielskim wydaniu. Na starcie poraziła mnie mała wielkość czcionek, które zmuszają gracza do zbyt bliskiego przesiadywania przed monitorem, co w końcu sprowadzi na niego i tak już wiszącą nad nim ślepotę :). Tak szczerze nie miałbym nic przeciwko, gdyby były troszkę większe, może ktoś pomyśli, że się czepiam szczegółów, ale w końcu czegoś muszę. Na początku pojawiają się nam informacje co mamy zrobić, zilustrowane są także miniaturowymi zdjęciami, które zasłaniają nasze pole działania, przez co nie możemy zobaczyć jak to wygląda w praktyce. Trudno, do tego idzie się nawet później przyzwyczaić, ale mogłyby się chociaż te okienka przesuwać byśmy ujrzeli wszystko na mapie. Czasem lekko irytujący był fakt, że nazwy stawianych budynków były zbieżne z tymi podawanymi w samouczku, przez co trzeba było szukać identycznego jak na obrazku, co zabierało trochę czasu. Niektóre budynki muszą być zbudowane blisko siebie tak, by mogły współpracować między sobą. Aby takową więź zbudować, obydwa budynki muszą być zaznaczony na zielono. Wszystko byłoby ok, gdyby nie ustawienie wcześniej zbudowanych budynków, dostępnych w niektórych misjach. Połączenie takowe jest wprost niemożliwe do stworzenia i trzeba się nieźle nagłówkować, dlatego warto by zrewidować ustawienia początkowych budynków w misjach. Na koniec zdarzył mi się śmieszny przypadek, gdyż najwidoczniej komunikaty zostały pomylone i zamiast wyświetlać, że budynek jest za blisko, wyskakiwało za daleko. No trudno, zdarza się, na pewno zostanie to uwzględnione w poprawkach. Jak wspominałem na początku, nie potrafiłem dopatrzyć się jakiś konkretnych błędów, stąd też ich znikoma ilość. Tak, to już koniec wytykania błędów, przejdźmy jeszcze na zakończenie do plusów.



Największym jest cały system gry. Nie zrzuca na nasze barki natychmiast wszystkich opcji budynków itd. Lecz umiejętnie, stopniowo przyzwyczaja nas do coraz trudniejszych etapów przedsiębiorczego życia. Grafika jest dopracowana bardzo dobrze i mogę z czysty sumieniem przyznać, iż graficy przyłożyli się do powierzonego im zadania. Ilość różnorodnych materiałów, budynków i środków transportu sprawia, że gra przykuwa nas tak do monitorów, iż zapominamy o świecie nas otaczającym oraz o godzinach, które już przeleciały bezpowrotnie. Godziny te jednak nie można uznać za stracone, gdyż dostarczą Wam wielu niezatartych wrażeń. Gra potrafi tak bardzo przybliżyć świat przedsiębiorczy do tego stopnia, iż można pomyśleć, że to prawda! Jest jeszcze wiele plusów, lecz tym zajmie się osoba recenzująca grę, więc pasuje zostawić jej trochę pracy.



Na zakończenie śmiem twierdzić, że gra Industry Giant II w naszym kraju okaże się niezrównanym hitem gier strategiczno-ekonomicznych. Jak na razie polska premiera nie miała miejsca, lecz wkrótce to się zmieni. Dystrybucją w naszym kraju zajmie się firma CD Projekt, która w pełni profesjonalnie Industry Giant II przetłumaczy na nasz ojczysty język. Z niecierpliwości wyczekiwać będę polskojęzycznego wydania, nie żebym miał problemy z angielskim, ale nie ma to jak po polsku :)!



Toldi

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dystrybutor | wydawca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy