Home Theater System Sound Pro Classic MM4500

Producent: Manta Multimedia

Dystrybutor PL: Manta Multimedia

Rodzaj sprzętu: głośniki 5+1

Cena detaliczna: 699 PLN

Ocena: 8.5/10

Zapewne wielu z nas marzy o zrobieniu ze swojego pokoju miejsca, w którym zarówno miło będzie się pracować, jak i przyjemnie człowiek będzie mógł się zrelaksować. Jak myślicie, co do tego jest potrzebne? Stonowany wystrój pokoju? Tak, ale... A może odpowiednia ilość wpadającego światła? To także, ale... To może brak żyły wodnej? Na pewno każda z tych i wielu innych rzeczy, jednak jedną z najważniejszych spraw jest dobór odpowiedniej jakości głośników! Niektórzy pewnie w tym momencie popukają się w głowę - jednak dalej będę obstawał przy swoim. Ludzkie ucho jest tak wrażliwe, że często nie mamy pojęcia, jak bardzo otaczające nas dźwięki potrafią wpłynąć na nastrój każdego z nas. I niech ktoś nie mówi, że pracując nie lubi przez jakiś czas posłuchać ulubionej muzyki? Być może są tacy, którzy podczas grania w ulubioną grę nie włączają chociażby głośniczków, albo ogladają zawsze "nieme" filmy... Jeśli się już taki "element" znajdzie, swobodnie może ominać dalsze akapity - głośniki MM4500 w tym przypadku po prostu się nie przydadzą.

Na pierwszy rzut oka

MM4500 to kolejna z serii głośników wyprodukowanych przez warszawską firmę Manta, które spełniać mają rolę małego kina domowego. Przed egzemplarzem oznaczonym numerem 4500 były jeszcze 1500 i 2500 - każdy z zestawów różnił się głównie charakterystyczną mocą muzyczną, równoznaczną oznaczeniu cyfrowemu. Opisywany przeze mnie zestaw głośników charakteryzuje się mocą wyjściową 85 Wat (10x4 + 5x2 +35). Jeśli potraktujemy MM4500 jako system nagłaśniający 5+1, przeznaczony do komputera domowego, to trzeba przyznać, że moc ma dosyć sporą.

Już samo pudło, w którym zapakowany jest ów sprzęt, wygląda imponująco. Nie zawiedziemy się także zaglądając do środka. Oprócz charakterystycznych dla zestawów 5.1 sześciu głośników (cztery satelity, subwoofer i głośnik centralny), producent dołączył do zestawu pilota wraz z bateriami, dzięki któremu możemy zdalnie sterować naszym systemem dźwiękowym. Wszystkie głośniki wykonane są z drewna! Ma to wpływ nie tylko na stylistykę i ładny ich wygląd, ale także na jakość brzmienia. Nie zabrakło jakże potrzebnego okablowania oraz dwujęzycznej instrukcji obsługi - w wersji angielskiej oraz polskiej.

Zestaw MM4500 jest wielofunkcyjny - oznacza to, że może być równocześnie podłączony do różnych źródeł dźwięku. Z tyłu głośnika niskotonowego znajduje się szereg wejść - zestaw można podłączyć do DVD, karty dźwiękowej 5.1, CD, VCD, konsoli czy karty dźwiękowej stereo. Co ciekawe, podłączone urządzenia będą działać niezależnie. Wyboru źródła dźwięku dokonujemy wciskając odpowiedni przycisk na pilocie lub na przednim panelu subwoofera.

MM4500 w praniu

Odpowiednie połączenie głośników nie powinno sprawić problemów nawet laikowi - w instrukcji zawarty jest schemat połączenia oraz dokładne wskazówki, pomocne przy podłączaniu poszczególnych źródeł dźwięku. Każda z satelit posiada zaczep umożliwiający powieszenie głośnika na ścianie. Głośniki mocujemy standardowo - dwa przednie z przodu, dwa tylnie z tyłu, głośnik centralny - jak sama nazwa wskazuje - umieszczamy na przedzie tuż obok basowo brzmiącego głośnika niskotonowego. Wspomnę jeszcze, że subwoofer posiada trójkątne nożki - niby nic takiego, ale efektem tego jest nie przenoszenie drgań basowych na podłożę. W tym momencie wszyscy niżej mieszkający sąsiedzi posiadaczy MM4500 robią głęboki ukłon w stronę Manty za to, że zadbała o ich komfort psychiczny.

Jeśli chodzi o brzmienie, to muszę stwierdzić, że nowe głośniki Manty jakością dźwięku coraz bardziej przypominają odpowiedniki zachodniej produkcji, takie jak chociażby Tracer Magnum2. Podobnie jak w zestawie Tracer, tak i w MM4500 drewniana obudowa subwoofera pozwala usłyszeć głęboki i czysty bas. Zestaw Manty jest także dostatecznie głośny pomimo tego, że jego przeznaczeniem jest raczej budowanie odpowiedniego klimatu niż wyciskanie pełnej mocy dźwiękowej. Osoby lubiące ostre brzmienie nie powinny być w żadnym wypadku zawiedzione. Jak już wspominałem, dźwiękiem możemy sterować poprzez panel na subwooferze lub wciskając odpowiedni przycisk na pilocie. Wpływamy głównie na podgłaśnianie całości lub poszczególnych komponentów, wyciszanie, zmianę źródła dźwięku oraz oczywiście włączanie/wyłączanie całego zestawu. Zastanawiam się, czy bardziej nie przydałoby się sterowanie analogowym pokrętłem, gdyż przejście ze skrajnych zakresów głośności zajmuje sporo czasu. Pilot jest zdecydowanie najmniej funkcjonalnym elementem całego zestawu. W przypadku planowania nowszej, bardziej atrakcyjnej oferty głośników z tej serii, twórcy powinni zastanowić się bardziej nad jakością wykonania tego zdalnie sterującego urządzenia. Z chęcią zobaczyłbym także cyfrowy wyświetlacz - mały bajer, ale cieszy...

Parametry techniczne MM4500

Oto jak w cyfrach prezentuje się zestaw 5.1 Home Theater System Sond Pro Classic MM4500: