Robin Walker z firmy Valve Software ujawnił kilka nowych szczegółów na temat mającego się wkrótce ukazać rozszerzenia do gry "Half-Life 2", zatytułowanego "Aftermath". Walker nie był zbyt wylewny w swojej wypowiedzi, ażeby nie zepsuć żadnej z niespodzianek, jakie wniesie ze sobą do gry dodatek.
Jeśli chodzi o fabułę i umiejscowienie akcji gry, Walker potwierdził, że cała rozgrywka toczyć będzie się w City 17, a celem graczy będzie jak zwykle wyjście żywym z piekła. "Siłą napędową jest fakt, że dzięki działaniom Gordona pod koniec fabuły znanej z "Half-Life 2", Cytadela ma się już poddać, tak aby żaden z pozostawionych w mieście ludzi nie został zabity" - potwierdził Walker.
Jeśli chodzi o postacie w grze, Walker nie ujawnił żadnych nowych informacji, mówiąc jedynie, że wiele postaci z "Half-Life 2" powróci w takiej samej albo innej formie, czyli Gordon, Alyx, Dog i Professor, a także przypuszczalnie Barney oraz czarny charakter G-Man.
W typowym dla Valve stylu, "Aftermath" będzie odpowiadał na stare pytania, a jednocześnie stawiał nowe. "Dr. Kleiner będzie zawsze pod ręką zarówno z przydatnymi informacjami, jak i czystymi spekulacjami" - powiedział Walker.
Inne zagadki mają zostać zaprezentowane w celu gradacji rewelacji. "Wierzymy, że teoretyzowanie na temat znaczenia stojącego za poszlakami w świecie "Half-Life 2" oraz motywacje postaci w nim są jedną z ciekawszych rzeczy dla fanów gry" - stwierdził pracownik firmy Valve.
Najprawdopodobniej dodatek "Aftermath" będzie celowo krótszy od "Half-Life 2". Wiadomo też, że w rozszerzeniu usłyszymy głosy tych samych aktorów co w "HL2". Dzięki dodatkowi w grze znajdzie się wiele nowych dróg, dzięki którym gracz będzie oddziaływał na świat "Half-Life 2".
Reklama
