Hip Interactive się tłumaczy

Europejski oddział korporacji wydawniczej Hip Interactive wydał swoje oficjalne stanowisko wobec prac nad grą "City of the Dead". Tylko co zespół deweloperski Kuju Entertainment podał, że zmienia wydawcę, a już pojawiło się sprostowanie do tej informacji.

Europejski oddział korporacji wydawniczej Hip Interactive wydał swoje oficjalne stanowisko wobec prac nad grą "City of the Dead". Tylko co zespół deweloperski Kuju Entertainment podał, że zmienia wydawcę, a już pojawiło się sprostowanie do tej informacji.

Europejski oddział korporacji wydawniczej Hip Interactive wydał swoje oficjalne stanowisko wobec prac nad grą "City of the Dead".

Tylko co zespół deweloperski Kuju Entertainment podał, że zmienia wydawcę, a już pojawiło się sprostowanie do tej informacji.

Otóż producenci gry podali, że zrywają współprace z bankrutująca firmą Hip Interactive ze względów finansowych. Co ciekawe, stanowisko to zostało częściowo potwierdzone przez specjalistów z samego Hip. Jednak nie do końca.

Jak podają w swojej odpowiedzi, jakość gry akcji na podstawie filmów George'a Romero "City of the Dead" została przez Hip Interactive oceniona jako niewystarczająca. Firma poinformowała również, że już "Conspiracy: Weapons of Mass Destruction", poprzednia gra Kuju wydana przez Hip, ledwo przeszła przez próg wymagań wydawcy. Warto dodać, iż tytuł ten zdobył sporo negatywnych opinii w światowej prasie.

Ponadto przedstawiciele Hip Interactive dodają, że firma zamierza wydać jeszcze inne produkcje wysokiej jakości, takie jak chociażby "Rugby Challenge 2006" oraz "Garfield Saving Arlene".

Biorąc pod uwagę oba oświadczenia trudno jednoznacznie stwierdzić, co jest faktyczną przyczyną kłopotów "George A Romero Presents: City of the Dead".

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sprostowanie | oddział | city
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy