Hardcore'owy gracz będzie musiał być milionerem!

Koszty korzystania z gier wideo wzrosną jeszcze bardziej wraz z nowymi grami na konsole firm Microsoft i Sony - donosi agencja Reuters. Już teraz dla wielu gry wideo są luksusem, a przyszłość nie rysuje się pod tym względem tak różowo, jakby wszyscy chcieli.

Warty 28,5 miliarda dolarów globalny rynek gier wideo przygotowuje się od dłuższego czasu na przejście na konsole następnej generacji. Najbardziej dotkliwe straty odczuli do tej pory wydawcy i producenci gier w Ameryce Północnej, gdzie od listopada 2005 roku sprzedaż gier na PlayStation 2, Xboxa oraz GameCube nieustannie maleje. Złą passę przerwał tylko na chwilę kwiecień. Cieszy za to stopniowy wzrost sprzedaży gier na nowsze platformy, tj. Xboxa 360 oraz przenośne PSP i DS.

Tymczasem w trosce o zmniejszenie kosztów produkcji gier twórcy będą musieli sięgnąć głębiej do kieszeni przeciętnych konsumentów i wreszcie tych, którzy są największymi fanami elektronicznej rozrywki i z myślą o niej kupują po kilka różnych platform do gier.

Nawet największa amerykańska sieć sklepów Wal-Mart boi się negatywnych skutków nadejścia nowej generacji. Michael Pachter, analityk Wedbush Morgan Securities sądzi, że sytuację skomplikuje głównie niespotykana do tej pory konieczność posiadania nowych odbiorników telewizyjnych zgodnych ze standardem high definition (w Ameryce najtańsze kosztują około 700 dol., większe o przekątnej około 42 cali można kupić od "zaledwie" 1500 dol.).

Do tego dochodzą koszty samych konsoli. Bogatszy model Sony PlayStation 3 z dyskiem twardym 60GB to wydatek rzędu 599 dolarów. Pozbawiony nowoczesnego czytnika płyt Xboxa 360 z dyskiem 20 GB to dokładnie 399 dolarów. Najtańszą platformą będzie Wii, której cena ma nie przekroczyć 250 dolarów. Samo PS3 będzie w dniu premiery dwukrotnie droższe niż jej poprzednik z 2000 roku.

Kupienie tego całego osprzętu przez jednego gracza stanie się trudno osiągalne. Jak twierdzi Pachter, wprawdzie większość tamtejszych graczy ma już znaczny wiek (średnio 33 lata, według tegorocznego raportu ESA), to za najważniejszą grupę wiekową jest wciąż uważana młodzież: "Wszyscy 16-letni chłopcy to hardcorowi gracze, tylko czy oni mają 2000 dolarów leżące pod ręką?".

Należy jeszcze doliczyć koszty rozgrywek po sieci. Obecnie dostęp do usługi Xbox Live to abonament rzędu 50 dolarów rocznie, do czego należy dodać opłaty za szerokopasmowe łącze internetowe, co daje kolejne 40 dolarów miesięcznie.

Do tego dochodzą też gry. Średnia cena gier na nowe konsole za oceanem wynosi 60 dolarów. W przypadku tytułów na PlayStation 2 i Xboxa jest to o 20% mniej.

Analitycy pocieszają, że PS3 posiada nośnik Blu-ray, a Xbox 360 otrzyma pod koniec roku podłączany HD DVD. Tym samym gracze mogą oszczędzić około 1500 dolarów, gdyż nie będą musieli kupować oddzielnych odtwarzaczy do filmów.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Microsoft | agencja | Sony | wideo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy