Gry zyskują drugie życie

Amerykańska korporacja Time Warner oficjalnie uruchomiła GameTap - pierwszy na świecie internetowy system pozwalający na zabawę w starsze gry. Twórcy usługi mają nadzieję, że fani produkcji będą chcieli od czasu do czasu szybko sięgnąć po klasykę.

Branża gier wideo, choć jest najszybciej rozwijającą się dziedziną rozrywki, nadal pod jednym względem ustępuje innym formom spędzania wolnego czasu. Specjaliści głównie sięgają po porównania do filmów. O ile produkcje ze srebrnego ekranu zarabiają na swoich twórców pieniądze także wiele miesięcy po premierze, to gry już do takiego osiągnięcia nie są zdolne.

Time Warner postanowiło sprawdzić, czy tej sytuacji nie da się zmienić. W tym celu utworzono GameTap (gametap.com) - system, który obok nowszych tytułów, takich jak chociażby "Splinter Cell", pozwala na pobranie z internetu starszych gier, które oryginalnie nawet nie doczekały się edycji na komputery klasy PC, a zostały wydane na takich konsolach, jak Atari 2600, DreamCast czy Intellivision.

Możliwość dowolnego korzystania z usługi będzie kosztować dokładnie 14,95 dolarów miesięcznie. Każdy użytkownik może przez ten czas korzystać z 300 gier pochodzących od 24 wydawców. Jak twierdzą twórcy GameTap, ich rozwiązanie jest lepsze niż tradycyjny sklep, bo tu nie ma żadnych ograniczeń przestrzeni. Warto dodać, że konkurencja też posiada podobne systemy sieciowej dystrybucji gier, ale nie są aż tak zaawansowane i nie gromadzą w jednym miejscu tylu wydawców.

Administratorzy GameTap spore nadzieje na sukces systemu pokładają też w możliwości udostępniania ciekawych gier od mało znanych i niezależnych producentów z całego świata.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Time | korporacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy