Niemieckie studio deweloperskie Silent Dreams ujawniło trwające od dłuższego czasu prace nad swoją nową grą.
Jak ogłosili producenci, ich debiutancka gra została zatytułowana "Grotesque". Całość ma mieszać ze sobą klimat tradycyjnych gier z gatunku RPG, jak chociażby "Gothic", "Fable", "Baldur's Gate", "Planescape Torment" oraz czarny humor w stylu rodem z takich przygodówek, jak "Monkey Island" czy "Discworld". Nie bez powodu twórcy podają nawiązania do tych tytułów - ich produkcja będzie stanowić ich jedyną w swoim rodzaju parodię.
Fabuła gry przeniesie graczy do alternatywnej rzeczywistości średniowiecza w 1133 roku. Po zakończonej wojnie między siłami jasności i ciemności mieszkańcy fantastycznej krainy zaczęli się dzielić na rozmaite frakcje. Naszym dość przypadkowym zadaniem zaś będzie poznanie, co do tego naprawdę doprowadziło i być może rozwiązanie konfliktu.
Głównym bohaterem będzie Roger Sun - nieco niepasujący do otaczających go czasów, rządny przygód osobnik, który będzie próbował się na nowo odnaleźć w rzeczywistości po utracie pamięci. Niedługo później dochodzą kolejne zakręcone wydarzenia, które wpakują naszego bohatera w sieć intryg, z których jedynym wyjściem będzie odnalezienie informacji o przeszłości Rogera.
Gra trafi do sprzedaży w trzecim kwartale 2006 roku. Niemniej firma Silent Dreams szuka jeszcze wydawcy. Pierwsza prezentacja "Grotesque" odbędzie się na targach Games Convention już za dwa tygodnie.
Reklama
