Final Fantasy X-2 - PS2

Tytuł: Final Fantasy X-2
Platforma: PlayStation 2
Wydawca PL: Electronic Arts Polska
Deweloper: Square Enix
Dostępność: Synitops
Gatunek: Przygoda/RPG
Premiera: już jest!
Ocena: 8.8/10

Musisz to mieć!
Platforma sprzętowa Sony PlayStation ma swoją priorytetową partię pozycji tzw. "must have". Do najbardziej znanej trójki kultowych "tasiemców" należą bez wątpienia następujące tytuły: "Tekken", "Gran Turismo" i oczywiście "Final Fantasy". W dzisiejszej recenzji mamy przyjemność zaprezentować Wam najświeższą odsłonę historycznej serii, osadzonej w klimatach role-playing - "Final Fantasy X-2".

Pierwszy bezpośredni sequel
Tytułem wstępu warto przypomnieć, że od 1987 roku wszelkie edycje "Final Fantasy" sprzedały się w łącznym nakładzie 45 milionów egzemplarzy! Liczby mówią same za siebie. Fabuła, rozgrywka, klimat - te oto elementy najczęściej wymieniają fani gry celem podkreślenia geniuszu twórców z grupy deweloperskiej Square Enix. Czy pierwszy, prawdziwy sequel w historii "Final Fantasy" trafi w gusta świeżo upieczonych miłośników oraz hardcore'owych wyjadaczy serii? Zdania mogą być podzielone...

Wprowadzenie do fabuły...
Akcja została osadzona dokładnie 2 lata po zwycięstwie nad przerażającym potworem, ochrzczonym jako Sin. Od tamtej pory wiele się zmieniło w życiu różnych ras. Istotnym jest fakt, że po przewrocie wielowarstwowym (politycznym, religijnym, światopoglądowym) wszyscy mogli rozpocząć i cieszyć się wolnym życiem.

Odrodzenie
Formowanie się nowych frakcji (Youth League, Machine Faction, New Yevon) poczęło w pierwszej fazie ustrojowego rozwoju spięcia na różnych płaszczyznach. Wspomniane nieporozumienia nie prorokowały jednak tragicznej "powtórki z rozrywki", jaka miała miejsce tysiąc lat wstecz. Właściwie można domniemywać, że wszystko potoczyłoby się w miarę pozytywnie, gdyby nie postępowanie jednej z naszych głównych bohaterek - Yuny.

Tidus: miłość po kres...
Ta oto była summonerka, będąc w posiadaniu tajemniczej kuli, dostrzega w niej wizerunek swej miłości. Miłości, która ciągle w niej żyje, lecz umysł podpowiada, że ukochany odszedł na zawsze. Sprzeczności, jakie targają jej wnętrzem, nie dają spokoju sercu i definitywnie postanawia przekonać się, czy rzeczywiście widziała swego wybranka, czy jednak bliska jej osoba nie żyje. W taki właśnie sposób rozpoczyna się podróż, a zarazem nowa historia Yuny.

Nowe zagrożenie! Yuna wraz z kuzynką Rikku i przyjaciółką Paine, po założeniu drużyny zajmującej się eksploracją zapisów i wydarzeń z przeszłości, usilnie starają się dotrzeć do Tidusa - w międzyczasie przyczyniając się nieświadomie do aktywacji straszliwego zagrożenia dla swego globu. Cóż jest wspomnianym zagrożeniem? To odkrycie Vegnagun - przerażającej broni, powstałej tysiąc lat temu i ukrytej we wnętrzu planety.

Sequel czy nowa gra?
"Final Fantasy X-2" bez cienia wątpliwości jest sequelem, lecz może być także postrzegany jako nowa gra! Co się przyczynia do takiego postrzegania "FF X-2"? Już tłumaczymy...

Recenzowany sequel zaskoczył nas bardzo pozytywnie dość charakterystyczną zmianą oblicza, jakie dotąd oferował gatunek RPG. Na czym ta zmiana polega? Przede wszystkim na odrzuceniu typowo liniowej rozgrywki. Na wstępie każdego z pięciu rozdziałów dano nam możliwość wyboru "życiowych kolei losu" - możemy iść zgodnie z fabułą lub zanurzyć się w rozgrywanie mini-gier i przeszukiwanie świata, celem rozwiązywania pobocznych misji.

To właśnie wspomniane przed momentem rozgryzanie m.in. dodatkowych zadań będzie wzbogacać nasze dzielne dziewczęta o nowe wyposażenia bojowe, a także innowacyjne profesje tj. "Strzelec", "Szczęściara", "Berserker" czy "Śpiewaczka".

Większość mini-gier, to zręcznościowe zabawy, wśród których możemy wymienić np.:

  • ekspresowe ustawianie wież (Thunder Plains)
  • pogrupowanie zagubionych turystów (Calm Lands)
  • dobieranie partnerów dla małp :) (Zanarkand)
  • strzelectwo mające na celu eliminowanie zmykających kaktusów (Sanubia Desert)
  • matematyczne łamigłówki (Sphere Break)
  • taniec z Yuną (wzorowany na tanecznych odpowiednikach "matowych")

    Z bezsprzecznych innowacji wdrożonych do "Final Fantasy X-2", możemy wymienić "Garment Grid" - nowy system umożliwiający postaciom zmienianie "fachu" w czasie toczenia bitew!

    Szybciej, dynamiczniej, realniej!
    Odrodzony ATB (Active Time Battle) w swych głównych założeniach miał urealnić pojedynki - zwiększając tempo rozgrywki w tzw. aktywnym czasie. Mówiąc bardziej pospolicie - ciosy, ruchy, planowane zadania nie są teraz wykonywane oddzielnie, tylko automatycznie po aktywowaniu odpowiedniej komendy! Dzięki takiemu rozwiązaniu taktycznemu możemy mieć niejednokrotnie do czynienia z przypadkowym pominięciem, blokiem, czy kombosem zwiększającym analogicznie obrażenia. Dynamika potyczek wyjątkowo przypadła w nasze gusta. Mamy nadzieję, że i na Was zrobi odpowiednie wrażenie! Czas zanurzyć się w bezkresną przygodę...

    MartineZ: Składam podziękowania za współpracę firmom: Electronic Arts Polska (http://polska.ea.com/) oraz Synitops (www.synitops.pl) *tel.[0-71] 782-85-58

    Reklama
  • INTERIA.PL
    Reklama
    Reklama
    Reklama
    Reklama
    Strona główna INTERIA.PL
    Polecamy