Etatowe zarabianie wirtualnej gotówki

Gracze internetowi, którym brak już czasu na samodzielne rozwijanie swoich wirtualnych posiadłości, decydują się na zatrudnienie młodych Chińczyków do przechodzenia przez początkowe etapy gier.

Tzw. "farmerzy złota" pracują na pełny etat, często po 12 godzin na dobę i są odpowiedzialni za pomnażanie wirtualnych dóbr swoich pracodawców, w zamian za co dostają realną gotówkę.

Społeczność graczy internetowych wytworzyła swoisty rodzaju rynku handlowego, gdzie za prawdziwe pieniądze można zakupić lepsze uzbrojenie, dodatkową amunicję czy zaklęcia magiczne, które umożliwiają w grze szybszy awans na wyższy poziom czy skuteczniejszy rozwój własnej postaci.

Jak szacują specjaliści, w Państwie Środka ok. 100 osób pracuje jako pełnoetatowi gracze, którzy dostają od pracodawcy kompletny komputer z oprogramowaniem i stałym łączem do internetu oraz zadanie do zrealizowania. Wypełnienie zlecenia jest ściśle nadzorowane i dopiero po jego weryfikacji wypłacane jest wynagrodzenie.

Reklama
Rebis
Dowiedz się więcej na temat: zarabianie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy