EA odświeży Golden Eye

W czasach "Halo" i "Far Cry" aż trudno w to uwierzyć, ale dla wielu graczy najlepszym shooterem FPP, jaki do tej pory powstał, jest właśnie "Golden Eye" na N64. Gra jest ceniona za niepowtarzalną atmosferę, znakomicie przygotowane levele, świetny gameplay i odjazdowy tryb multiplayer (wtedy oczywiście na dzielonym ekranie). Trudno zaprzeczyć, że jest to bardzo ważna produkcja w historii gier video. Jednak nie o wspominki nam dziś chodzi. Powodem tego wstępu jest EA, a właściwie gra, jaką ma zamiar wydać na konsole GameCuba.



Na razie nie ma wielu doniesień, jak ma wyglądać gra i czy oprze się ona na pomysłach z innych produkcji z Jamesem Bondem w roli głównej. EA zastanawia się, czy pójść własnym torem, czy kupić licencję na postać super szpiega 007 i skorzystać z patentów znanych z filmów. Nie ma też jeszcze żadnych screenów z powstającej gry, ale przedstawiciele EA zaklinają się, że przygotowują pokaz na majowe targi E3.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pory | Electronic Arts
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy