Targi E3 zbliżają się ku końcowi i zwyczajowo w takich chwilach pojawiają się artykuły podsumowujące całość imprezy.
My oczywiście nie zamierzamy uniknąć tematu, ale zamiast rzędów cyfr, wyliczania uczestników, pokazów, konferencji prasowych, podsumowywania zysków i strat proponujemy o wiele przyjemniejszą wyprawę w świat tegorocznych, jubileuszowych targów E3.
Jak wiadomo, nie tylko graniem człowiek żyje, a stoiska producentów i wydawców gier - nawet tych największych - byłyby niczym bez pięknych dziewczyn, kuszących swymi wdziękami odwiedzających.
Tak się jakoś zawsze składa, że większość graczy odwiedzających targi to mężczyźni (panie niech się nie obrażają - takie są statystyki), więc nie wyobrażamy sobie sytuacji, aby mogli być obojętni na skąpo odziane, ponętne ciała hostess. Zresztą zobaczcie sami i odpowiedzcie sobie na pytanie, czy chociażby z tego względu warto odwiedzić targi.
Proponujemy także małą zabawę, polegającą na wytypowaniu w komentarzach numeru zdjęcia, które zrobiło na Was największe wrażenie. My na przyszłoroczne targi E3 gotowi bylibyśmy pojechać ze względu na panie z fotografii nr. 7.
Reklama