Dodatek do Supreme Commander już w drodze?

Chris Taylor, szef studia deweloperskiego Gas Powered Games, jest przekonany, że jego strategia czasu rzeczywistego odniesie gigantyczny sukces na całym świecie. Projektant zasugerował, że zabiera się do pracy nad rozszerzeniem do gry.

Autor popularnych "Total Annhilation" i "Dungeon Siege" świeci triumfy. Jego najnowsza pozycja po światowej premierze, która miała miejsce na początku minionego tygodnia zbiera same pozytywne recenzje choć zawiera ogromne ilości niedopracowanych elementów.

Prace nad "Supreme Commander" trwały ponad dwa lata. Projektanci wyraźnie śpieszyli się z premierą gry i nie ustrzegli się wpadek - za ich sprawą CD Projekt, polski dystrybutor tytułu, postanowił przesunąć jego rodzimą premierę na 15 marca. Lokalizacja gry ma być pozbawiona blisko 500 różnych błędów.

Taylor wyraźnie nie przejmuje się już podstawową edycją gry. W wywiadzie udzielonym dla niemieckiego serwisu Extreme-Players został zapytany o to, czy "Supreme Commander" doczeka się zestawu dodatkowych misji. "Jasne. Mam na myśli to, że jeśli będziemy zamierzali coś ogłosić to z pewnością nie będzie to dotyczyć niczego. Tak więc możecie wykonać nieco prac detektywistycznych w związku z tym. Ale proszę o to, żeby przebiegało to tak, aby nie wprowadzić mnie w kłopoty" - odpowiedział.

Więcej informacji o dodatku do "Supreme Commander" powinno zostać podanych w ciągu najbliższych tygodni.

Cechą szczególną "Supreme Commander" są ogromne bitwy o globalnym zasięgu. Wydarzenia można obserwować z bardzo dynamicznej kamery, którą można oddalać, przybliżać, odchylać itd. Pomimo setek jednostek na ekranie, ogromnych wybuchów i latających dookoła pocisków, jakość animacji nie spada nawet na sekundę. Oddziały są podzielone na trzy różne typy: małe jednostki, oddziały specjalne oraz istne giganty. Walki będą się toczyć przy wykorzystaniu zarówno sprzętu kroczącego po lądzie, latającego i pływającego. Będzie można również stworzyć jednostki odpowiedzialne za samodzielne dowodzenie całymi bazami.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Taylor | studia | w drodze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy