DJ Decks & FX - PS2

Platforma: PlayStation 2

Deweloper: Relentless

Dystrybutor PL: Sony Poland

Gatunek: muzyczna

Ilość graczy: 1

Wykorzystuje opcjonalnie: USB headset dedykowany PlayStation 2

Premiera: już jest!

Ocena: 7.5/10



Za czasów, kiedy w mym kroku kończyła pomału gościć pielucha, a świat począł nabierać barw, wiele urządzeń istniejących wokół mej małej persony wydawało się zaiste enigmatycznych. Bazując na zeznaniach świadków (najbliższej rodziny), wiem, iż mą największą uwagę przyciągał zestaw: radio Radmor sprzężone z adapterem oraz magnetofon szpulowy, którego marki nie jest dane mi dziś pamiętać.

Reklama





Mijały bezkresne lata, aż przy szóstej wiośnie swego żywota postanowiłem zgłębić tę magiczną wiedzę w "zawodowym" posługiwaniu się aparaturą grającą. Obcowanie z płytami gramofonowymi i szpulami nawijanymi na taśmy było przeżyciem wyjątkowym, wywołującym wręcz stan katharsis.



Jak dziś pamiętam pierwsze lanie za "zjechanie" igły gramofonu, którą uśmierciłem starając się kręcić winylową płytą w przeciwnym kierunku do jej naturalnego ruchu obrotowego. Jak się niedługo potem okazało, dzięki memu wrodzonemu talentowi muzycznemu, w towarzystwie zakatowanej igły do lamusa przeszło również i kilka płyt ze zbioru rodziców. Po zaistniałym cyklu incydentów, użyty laczyk (papuć ojcowski) skutecznie przemówił do mego rozumu i na jakiś czas odmówiłem sobie przyjemności manipulowania w sprzęcie należącym do "staruszków".



Lata mijały nieubłaganie, a pociąg do kreowania muzyki pozostał. Nie przekroczywszy magicznego pułapu 10 lat postanowiłem zostać "klawiszowcem". Błagam... proszę nie mylić z profesją więziennego "klawisza" :). Wraz z nabywaną wiedzą i umiejętnościami, me wymagania co do sprzętu rozrastały się w zastraszającym (dla rodziców) tempie. Po ewolucyjnym przejściu pomiędzy syntezatorami Casio, Yamaha, na Rolandzie skończywszy, na topową pozycję wskoczył jakże pożądany sequncer wielościeżkowy. Cena jak na tamte czasy tegoż cudeńka była na tyle zaporowa, że jego miejsce zajęła ponętna Amiga z oprogramowaniem ProTracker i opcjonalnym samplerem. Ileż nocy nieprzespanych przesiedziałem nad pisaniem modułów, ileż dzionków przeleciało na wybieraniu doskonałych brzmień - tego już nikt nie zliczy.





Przejście w wymiar czysto konsolowy ograniczyło mój zapał muzyczno-twórczy, choć nie na długą metę. Różnej maści "Music Creatory", "Music 2000", "MTV Music Generatory" dedykowane nawet PS/PSone rozbudzały nadzieję, że w końcu doczekam się czegoś naprawdę kreatywnego.



Tym oto sposobem w materii domowego muzykowania doczekaliśmy się już tanecznego "EyeToy Groove", wokalnego "SingStar" i "SingStar Party", aż Sony Computer Entertainment zapowiedziało wymarzony produkt dla domorosłych muzyków-twórców - "DJ Decks & FX"!



Jeśli wymieniona przed momentem, dość kosmicznie brzmiąca nazwa nic Wam nie mówi, to spieszymy z jasnym i przejrzystym sprostowaniem. "DJ Decks & FX" to nic innego, jak specjalne oprogramowanie, zmieniające naszą poczciwą "czarnulkę" w profesjonalną konsoletę miksującą ścieżki dźwiękowe i nie tylko. "DJ Decks & FX" oddaje w nasze ręce: dwa "deki", mixer, sampler, beat box oraz jednostkę odpowiedzialną za efekty.





Virtual Record Box zaimplementowany do recenzowanej pozycji oferuje około 70 ścieżek od następujących artystów tworzących muzykę klubową: Shapeshifters, Bob Sinclair, Claudio Coccoluto, Danny Howells, Dimitri From Paris, De'Lacy, DJ Gregory, Francois Master, Masters At Work, Blaze, laurent Garnier, Louie Vega, Martin Solveig, Africanism, Nuyorican Soul, Harry Choo Choo Romero, Liquid People, Junior Jack, Cricco Castelli i wielu innych.



"DJ - Decks & FX" wedle priorytetowych założeń twórców jest pierwszym w historii konsoli produktem, który wszystkim amatorom miksowania daje możliwość uczynienia pierwszego kroku w kierunku wielkiego świata zawodowych DJ-ów. By nabrać profesjonalnego szlifu i właściwego podejścia do wspomnianej profesji, deweloper Relentless postarał się o wykupienie licencji na kilkadziesiąt znanych i kultowych ścieżek dźwiękowych. To właśnie bazując na nich, możemy szkolić własne umiejętności w materii miksowania i tworzenia oryginalnych przeróbek.





Jeśli myślicie, że innowacji i niespodzianek w "DJ - Decks & FX" już koniec, to jesteście w błędzie. Produkcja sygnowana logiem Sony Computer Entertainment pokazuje nowe zastosowanie zestawu słuchawkowego USB. To właśnie dzięki niemu każdy gracz-muzyk ma szansę perfekcyjnie zestroić frazy, bity i brzmienia w swych produkcjach. Warto dodać, że headset podczas muzycznych sesji służy graczom jako odsłuch! Każde ze skomponowanych dzieł można zapisać na karcie pamięci i zaprezentować szerszemu forum odbiorców.



Samo posługiwanie się udostępnionym zestawem dwóch "deków", mikserem, samplerem, beat boxem oraz jednostką odpowiedzialną za efekty w pierwszych godzinach użytkowania przysparza troszkę problemów natury wyuczenia się zaprogramowanej klawiszologii kontrolera DualShock 2. By szybko i sprawnie pojąć filozofię swobodnego poruszania się po konsolecie, wskazane jest skorzystanie z opcji "tutorialu".



Przeskakiwanie pomiędzy strategicznie ważnymi elementami zestawu do miksowania odbywa się przy pomocy "krzyżaka", natomiast sterowanie funkcjami analogowymi oddano gałkom, co sprawdza się w praniu wyśmienicie. Jeżeli posiadacie na stanie telewizor panoramiczny, to koniecznie aktywujcie opcję "widescreen mode", dzięki czemu otrzymacie szerszy kąt widzenia na konsoletę, co jest w tym "fachu" niezwykle przydatne.





"DJ - Decks & FX" sprawi początkującym i zaawansowanym muzykom sporo frajdy, gdyż dostępne funkcje programu są wręcz nieograniczone (mając na myśli oczywiście walory mikserskie). Paleta efektów udostępnia nam następujące dobrodziejstwa: Phaser (od 200 Hz do 5000 Hz), Flanger (od 2.00 ms do 7.00 ms), Delay (od 0.25 bt do 1.00 bt), Autopan (od 0.5 bt do 4.0 bt), Hipass - rewelka! (od 50 Hz do 999 Hz) oraz Lopass - również bomba (od 50 Hz do 9979 Hz).



Sampler w bardzo przejrzysty sposób definiuje opcje wycinania odpowiadających nam fraz muzycznych. Wszystko odbywa się w towarzystwie korektora graficznego oraz możliwości wrzucenia wyciętej sekcji na dowolny kanał celem dalszej obróbki. Jeżeli dodamy do tego kapitalnie złożony i przyjaźnie reagujący mikser, to otrzymujemy praktycznie zawodowy pakiet DJ-a na dłuuugie miesiące (jak nie lata!) dobrej zabawy.





Wielkie muzyczne party właśnie ruszyło. Jak potwierdzają programiści z Relentless, "dobrze wyszkoleni na "DJ - Decks & FX" domorośli muzycy mogą skrzętnie wykorzystać dane im oprogramowanie m.in. na domowych imprezach". Czas zabłysnąć! Dobre wrażenie murowane i kolejka niewiast gwarantowana. Jeżeli lubicie bawić się barwami oraz eksperymentować muzycznie, to produkcję zatytułowaną "DJ - Decks & FX" możemy polecić Wam z czystym sumieniem. To prawdziwy przełom w dziedzinie amatorskiego DJ-owania, ponieważ transformuje platformę PlayStation 2 w zestaw do miksowania wart ponad 10 tysięcy złotych! Niestety, program dedykowany dość wąskiemu gronu odbiorców.



Marcin "MartineZ" Brodowski: Składam podziękowania za współpracę Sony Poland (www.sonystyle.pl)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Platforma Obywatelska | deweloper | PlayStation Vita | muzyczna | dystrybutor | Sony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy