Tytuł: Crash 'n' Burn
Platforma: PS2, Xbox
Wydawca: Eidos
Deweloper: Climax
Gatunek: wyścigi
Premiera: zima 2004
Studio deweloperskie Climax, znane z serii zawodowo przygotowanych wyścigów motocyklowych "MotoGP: Ultimate Racing Technology", już wkrótce zaproponuje graczom grę zatytułowaną "Crach 'n' Burn".
Zapowiedziane przez wydawnictwo Eidos wyścigi są z założenia potencjalnym konkurentem dla trzeciej części serii "Burnout", jak dotąd przodującej wszelkim pozycją z przedziału gatunkowego "Aggressive & Dangerous Racing". Czy EA ma się czego obawiać?
Po bliższym kontakcie z grywalną wersją "Crash 'n' Burn" możemy stwierdzić, że gra jest nico uboższa od "Burnout 3". Uboższa nie tylko w kwestii oprawy wizualnej, lecz gorsza głównie pod względem samej jakości zabawy. Miejmy jednak nadzieję, że finalny produkt zaskoczy nas znaczącym powiewem świeżości.
W gusta osób oczekujących na tę grę przypadną przede wszystkim bardzo obrazowo sypiące się części samochodów, arcade'owy system sterowania (bardzo intuicyjny) oraz zaimplementowanie w konstrukcję traktów najróżniejszej maści przeszkód drogowych.
- Decydując się na wydanie produkcji "Crash 'n' Burn" braliśmy pod uwagę dotychczasowe sukcesy oraz doświadczenie grupy deweloperskiej Climax. Po zapoznaniu się z wczesnym projektem oraz głównymi wytycznymi, doszliśmy jednoznacznie do wniosku, że tytuł ten ma duże szanse podbić serca konsolowych graczy nowymi doznaniami oraz potencjałem, jaki posiada - stwierdził Dave Rose z europejskiego oddziału Eidos.
Dynamika, zryw i charakterystyka pojazdów mogą się naprawdę podobać. "Burnout 3" bardziej przypomina realne poczynania drogowych piratów, w "Crash 'n' Burn" postawiono na fikcyjne lokacje, zakręcone maksymalnie trakty i typowo zręcznościowe akcje związane z eliminacją rywali. Jest okazja, by stać się wirtualnym Mad Maxem.
Gra "Crash 'n' Burn", osadzona w klimacie zręcznościowego prowadzenia pojazdów, oferować będzie opcję potyczek szosowych w trybie online. Eidos przechwala się, że ich produkt - jako pierwszy w branży konsolowej - zaoferuje wsparcie online aż dla 16 graczy jednocześnie! Trzymamy kciuki za zainicjowanie i wprowadzenie wszelkich innowacji.
W tej ciekawie zapowiadającej się grze każdy będzie mógł pomalować nadwozia posiadanych pojazdów wedle własnych preferencji plastycznych. Nie zabraknie także opcji wizualnego tuningu, oferującego bogate możliwości ulepszania naszych drogowych "potworów". Tak wzbogaconymi samochodami będzie można szaleć po ulicach takich metropolii, jak Miami, San Francisco, Nowy Jork oraz Los Angeles.
Dla wszystkich, którzy nie mieli okazji odwiedzić stoiska wydawcy Eidos na tegorocznej edycji targów Electronic Entertainment Expo (E3) i ujrzeć na własne "Crash 'n' Burn", przygotowaliśmy link do trailera filmowego. Znajdziecie go tutaj. Filmowa zapowiedź gry trwa minutę i 12 sekund, a sam plik zajmuje 8,88 MB.
Mamy nadzieję, że i wam przypadną do gustu drobiazgowe oraz efektowne wizualizacje drogowych karamboli z "Crash 'n' Burn".
Marcin "MartineZ" Brodowski
