Carpenter o grach i filmach

Legendarny reżyser filmów grozy John Carpenter w wywiadzie udzielonym amerykańskiemu serwisowi Gamespot ujawnił swoje odczucia w odniesieniu do pierwszoosobowej strzelanki "F.E.A.R.", którą wydała firma Vivendi Universal Games.

Rzadko się zdarza, żeby tak znana osobistość publicznie podawała na tacy osobiste poglądy na temat gier wideo. Carpenter jednak od lat nie kryje swojego zainteresowania tą dziedziną rozrywki. Ujawnił, że jest ogromnym fanem serii skradanek "Metal Gear Solid", ale przepełniony akcją "F.E.A.R." okazuje się być dla znanego reżysera jeszcze lepszą produkcją.

"Myślałem, że 'MGS' był świetny. Hideo Kojima napisał do mnie list i doceniłem to. Teraz mam pierwszy raz od dłuższego czasu do czynienia z grą, która jest jeszcze lepsza" - stwierdził Carpenter.

W jego opinii pierwsze, co przyciąga do produkcji studia Monolith, to jej oprawa graficzna, ale przebieg rozgrywki i atmosfera pełnią jeszcze ważniejsze funkcje.

"Jedną z tych rzeczy, jakie reżyser chce osiągnąć, to przyciągnięcie zainteresowania i inwestycji emocji w postaci. 'F.E.A.R.' - jako gra - to właśnie robi. Grafika i przebieg rozgrywki są bardzo ważnymi elementami. Ich hiperrealność i płynność sprawia, że zapominasz, iż musisz walczyć z kontrolerem i pozwala Ci na oddanie się temu, co jest na ekranie" - stwierdził Carpenter.

Reżyser zdradził też, że od jakiegoś czasu gra w "Sonic the Hedgehog", "Doom 3" oraz "Silent Hill", jednakże żadna z nich nie zrobiła na nim tak piorunującego wrażenia jak "F.E.A.R.". Dodał też, iż w jego opinii w gatunku horroru zawsze można stworzyć coś nowego, jeśli tylko ma się odpowiedni pomysł.

Reklama

Twórca dodał również, że jego nowe dzieło zwane "Psychopath" będzie zarówno grą wideo jak i filmem. Jednakże zanim trafi do kin będzie można sprawdzić je w postaci gry. Jego zdaniem: "Są różne zasady w odniesieniu do każdego z tych mediów."

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: odczucia | john
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy