BlowOut

Producent: Terminal Reality

Wydawca: Majesco

Dystrybutor PL: nieznany

Rodzaj gry: gra akcji / TPP / zręcznościowa

Data premiery: 03 wrzesień 2003



Co tak naprawdę kryje się za sukcesami gier takich jak "Diablo"? Z pewnością podstawową cechą w tym przykładzie jest prostota gry. Nie trzeba przecież wiele myśleć nad tym, co zrobić. Wystarczy chwycić myszkę i klikać w każdego napotkanego stwora. Niby nic odkrywczego, jednak okazuje się, że jest to doskonały pomysł na rozrywkę i sprawia wiele przyjemności. Trudno już teraz o grę tak prostą. Produkcje, z którymi mamy do czynienia dzisiaj są zazwyczaj trudniejsze i nieraz skomplikowane do przesady. Są jednak jeszcze takie firmy, które o mniej wyrafinowanych miłośnikach zabawy nie zapomniały. Mowa tutaj o Terminal Reality. W pomieszczeniach tego studia powstaje obecnie gra, która skierowana jest do wszystkich, którzy kochają wartką akcję. Wprawdzie nie będzie ona miała wiele wspólnego z "Diablo", ale łatwość obsługi i mroczny klimat z pewnością mogłyby te dwie gry łączyć. Na taśmach produkcyjnych pojawia się właśnie coraz więcej pudełek opatrzonych nazwą "BlowOut". Tak właśnie zwać się będzie gierka, o której to tak się tutaj rozwodzę.

Reklama



Gdzieś na odludziu prowadzone są ściśle tajne badanie (prawdopodobnie genetyczne). Ośrodek naukowy, w którym postanowiono przeprowadzić eksperymenty został przygotowany prawie na każdą ewentualność. Prawie... Wkrótce okazuje się, że ingerowanie w rozwój żywych organizmów wymyka się spod kontroli. Jest już za późno na naprawienie czegokolwiek. Pozostaje tylko zniszczyć wszelkie ślady i ocalić żywych. W tym celu powołana zostaje do służby drużyna najemników. Są to ludzie, którzy oficjalnie "nie istnieją". Wszelkie dokumenty mówiące o ich istnieniu zostały zniszczone przez Rząd. Na czele całego zespołu staniesz oczywiście Ty. Twój nick to Dutch. Gdy całe ekipa przybywa na miejsce zauważa, że jest to już tylko siedlisko mutantów, w którym niewiele będzie do powiedzenia. Z pewnością więcej do rozsmarowania po ścianie.



"BlowOut" będzie tradycyjną strzelanką, w której niewiele trzeba będzie myśleć, ale szybkie ruchy myszą i naciskanie odpowiednio jej przycisków będzie jak najbardziej pożądane. Cała gra będzie wykonana w 3D. Kamera będzie przesuwała się z boku, co może sprawiać trochę trudności. Przewidziano ze względu na to możliwość przełączenia widoku na TPP, który może okazać się najlepszym rozwiązaniem. Naszemu bohaterowi przyjdzie pokonać 18 obszernych poziomów, naszpikowanych przeróżnymi wybrykami natury w liczbie 150 stworzeń. Czy to nie imponujące? Taka liczba wrogów zburzy całą monotonię, jaką przerażały podobne gry. Przejdźmy jednak do naszej postaci. Dutch będzie stale zwiększał swoje umiejętności posługiwania się bronią, przyśpieszania ruchów i czasowego znikania. Poza specjalnymi zdolnościami, nasz bohater otrzyma oczywiście możliwość posłużenia się tradycyjnymi narzędziami perswazji bezpośredniej. Będą nimi futurystyczne wizje dzisiejszych broni, w skład których wejdą Industrial Chainsaw, A 7.68mm General, Shotgun, Pump-Action, Electric Minigun, Nail Gun, Plasma Rifle oraz FlameThrowere. Nowością w tego typu produkcji będzie możliwość wpływania na kształt otoczenia w czasie rzeczywistym. Ściany będą się sypać i kruszyć, sufity będą się zapadać. Wszystko to będzie spowodowane użyciem przez naszego bohatera materiałów wybuchowych. Czasem jednak będzie to się kończyć mniej optymistycznie, bo oczywiste jest to, że ów sufit będzie mógł spaść nam na głowę. Czasem za zniszczoną ścianą znajdziemy broń, amunicję lub jakieś tajemne przejście, czasem zaś... śmierć. Trzeba przyznać, że realizm pod tym względem jest oszałamiający. Producenci zapewniają, że gra będzie mroczna i przyprawiała będzie miejscami o zawał serca. Lokacje będą ciemne, ściany i podłogi pokryte krwią i wnętrznościami przypominającymi te z książek do biologii. Cała gra opierać się będzie właśnie o te zasady, które pokrótce starałem się przybliżyć powyżej. Oczywiście, jak podpowiada mi moje doświadczenie, pewne elementy mogą być zmienione, inne zaś całkowicie usunięte...



Ogólny pomysł na grę mi się podoba. Mroczna i pełna tajemnic gra akcji, dobrze dopracowana graficznie i doprawiona prostą fabułą. Duża liczba stworów i lokacji, a poza tym możliwość tworzenia własnych poziomów, dzięki prostemu w obsłudze edytorowi. Jak na mój gust "BlowOut" posiada dość dużą liczbę pozytywnych argumentów. Tych drugich, nieco gorszych, trudno się tutaj doszukiwać. Uważam, iż gra może osiągnąć w Polsce spory sukces, bo kto nie lubi zagrać w prostą i dostarczającą wiele rozrywki grę? Wam mogę tylko polecić obserwację tej gry i zaprosić do recenzji w przyszłości.



OLO

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wrzesień | dystrybutor | wydawca | terminal
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy