Biały produkuje, czarny gra

Richard Jones, czarnoskóry pisarz i komik, na łamach amerykańskiego serwisu informacyjnego Black Voice News, skrytykował branże elektronicznej rozrywki za posługiwanie się rasistowskimi stereotypami.

Działający na rzecz obrony praw człowieka autor stwierdza: "Negatywne wizerunki w grach wideo wzmacniają złe postrzeganie świata pośród czarnych młodzieńców". Zdaniem Jonesa, przeważająca większość deweloperów gier to ludzie biali, podczas gdy większość odbiorców ich produktów stanowią Afroamerykanie zasiadający przy konsolach.

W tekście pojawia się wypowiedź Johna Murray'a, psychologa z Kansas State University: "Jeśli Czarni i Latynosi są zawsze prezentowani jako złe postacie lub jako ofiary, które są zabijane często i łatwo, to jest to kod bezsilności. Obraz ten pozostaje, ponieważ zbyt mało przedstawicieli mniejszości wchodzi w skład branży gier. Około 80% programistów gier jest białych".

Jones znany wcześniej z krytyki serii "Grand Theft Auto" dodaje: "W branży gier chodzi tylko i wyłącznie o pieniądze. Nikt naprawdę nie dba o Twój kolor skóry lub Twoją płeć, jeśli jesteś dobrze wyszkolonym projektantem lub producentem. Zatem dopóki nie zostaną zmotywowani do tego, aby z tym skończyć fenomen przedstawiania mniejszości w negatywnym świetle będzie istniał w branży wartej dziesięć miliardów dolarów rocznie".

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rozrywki | Pisarz | czarny | jones
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy