Battlefield 2

Producent: Digital Illusions

Wydawca: Electronic Arts

Dystrybutor PL: EA Polska

Rodzaj gry: FPS

Data wydania: 24 marzec 2005



Nowe szaty króla...



Jednym z najbardziej popularnych sieciowych FPS-ów ostatnich lat jest bez wątpienia doskonały "Battlefield 1942". O popularności tej gry może świadczyć już chociażby fakt, że sprzedano dotychczas ponad trzy miliony kopii tego tytułu. Oczywiście do gry pojawiły się bardzo szybko różne dodatki, a nawet sequel ("BF: Vietnam").Tym razem jednak będziemy mieć do czynienia z prawdziwą kontynuacją starego przeboju. Nachodzi "Battlefield 2"!

Reklama



Dosyć historii



Nie jest to wcale okrzyk zmęczonego nauką historii ucznia, ale chyba najkrótszy sposób na streszczenie w paru słowach nowego "BF". Tym razem gracze będą mogli spróbować swoich sił w jak najbardziej współczesnych konfliktach zbrojnych. Akcja gry ma bowiem toczyć się na Bliskim i Dalekim Wschodzie, podczas wojny między USA a miejscową koalicją skupiającą państwa arabskie. Mimo iż konflikt jest tu całkowicie fikcyjny (choć scenariusz, jak pewnie przyznacie, dziwnie znajomy), to uzbrojenie i wyposażenie walczących stron - wprost przeciwnie! Tak, jak i w poprzednich grach spod znaku "BF", twórcy oddadzą do dyspozycji graczy oryginalne wyposażenie wojsk amerykańskich i bliżej nieokreślonych "Arabów". Ci ostatni mają się posługiwać głównie rosyjskim (a raczej jeszcze radzieckim) sprzętem.



W grze decydujące znaczenie będzie miało - tak, jak i dawniej - umiejętne wykorzystanie pojazdów. Tych ostatnich znajdzie się tu naprawdę dużo. Ilością i różnorodnością dostępnego wyposażenia "BF2" ma przyćmić wcześniejsze części cyklu. W grze ma pojawić się bowiem ponad 30 różnorodnych pojazdów. Punkt ciężkości zostanie jednak przeniesiony z ziemi w powietrze. Pozostanie nadal cała gama pojazdów naziemnych (w tym np.: amerykański M1 Abrams czy rosyjski T90), ale jednak największą siłą ma dysponować lotnictwo. Twórcy obiecują także, iż większość z dostępnych w grze maszyn ma zyskać zupełnie nowe i unikatowe możliwości. Dla przykładu: samoloty mogą zrzucać flary, aby zmylić wystrzelone w ich kierunku rakiety. Sterowanie tymi wszystkimi zdobyczami techniki ma być teraz jeszcze łatwiejsze dzięki przebudowanej od podstaw klawiszologii i nowemu systemowi HUD.



Przeniesienie akcji gry na tereny Bliskiego i Dalekiego Wschodu wpłynie przypuszczalnie w znaczący sposób na taktykę grania w nowe "Battlefield". Według zapowiedzi, większość map została umiejscowiona na terenach silnie zurbanizowanych. Esencją nowej gry będą więc zażarte walki miejskie. Takie podejście może nieco dziwić - w końcu to właśnie walki w terenie silnie zurbanizowanym zawsze były piętą achillesową gier ze znaczkiem "BF". Tym razem będzie jednak inaczej - ludzie odpowiedzialni za grę obiecują, że nie popełnią starych błędów i mapy miejskie w nowym "BF" staną się w końcu grywalne.



Nowy, stary "Battlefield"



Zmian w opisywanej grze będzie naprawdę multum. Sama mechanika gry pozostanie jednak praktycznie nie zmieniona, choć w grze widać pewne wpływy "Enemy Territory". Są to jednak drobne zmiany i "BF2" na pewno pozostanie w dalszym ciągu FPS-em nastawionym na szybką, masową oraz dynamiczną rozgrywkę. Przy tak ogromnej ilości graczy uczestniczących jednocześnie w walce, jeszcze większego znaczenia niż dawniej nabierze odpowiednie skoordynowanie działań oddziału. Z pomocą graczom przyjdą tutaj znów twórcy. W grze pojawi się bardzo wygodny system komunikacji głosowej pomiędzy zawodnikami w drużynie. Aby reszta drużyny usłyszała Twoje polecenie (a raczej sugestię) lub komunikat, wystarczy teraz wciśnięcie jednego klawisza.



W grze pojawią się także dwie nowe klasy postaci. Nowe klasy przypominają bardzo Field Opsa i Covert Opsa znanych z konkurencyjnego "ET". Będzie więc można wcielić się tutaj w prawdziwego rambo, uzbrojonego w ciężki karabin maszynowy oraz dysponującego większym zapasem amunicji niż inne postacie (może się nią dzielić z towarzyszami), a także w typowego komandosa. Pewnym modyfikacjom zostaną poddane także inne klasy (medyk stanie się na przykład znacznie bardziej skuteczny).



Nowy silnik



"Battlefield 2" jest tworzone na zupełnie nowym silniku. Umożliwi on m.in. rozgrywanie jeszcze bardziej masowych bitew niż dawniej. Teraz na jednej mapie będzie mogło się spotkać na raz nawet do 100 graczy! Aby uniknąć tłoku, ludzie z Digital Ilusion powiększyli także same mapy. To jednak nie koniec ciekawych nowinek technicznych, w jakie ma opływać opisywana gra. Wzorem "Half-Life 2", środowisko gry w "BF2" ma być wyjątkowo plastyczne. Każdy materiał posiadać będzie tutaj określoną wytrzymałość. Co więcej, stanie się w końcu możliwe wyburzenie całej ściany budynku czy nawet jego doszczętne zniszczenie. O tym, jak wpłynie to na samą taktykę gry, nie muszę chyba pisać...



Nowy silnik to także lepsza grafika. Tym razem ma nie ustępować ona pola najlepszym pod tym względem FPS. Patrząc na dostępne materiały można wierzyć twórcom, że jest to prawdą.



Wszystkie modele w grze wyglądają niezwykle szczegółowo. Znacznie poprawiono także animację postaci (zastosowany zostanie tu m.in. system rag&doll). Zachwyt w graczach wzbudzą zapewne także świetne efekty specjalne, na przykład tumany kurzu wznoszące się po przejeżdżającym Abramsie, dym, widowiskowe wybuchy czy refleksy światła na metalowych powierzchniach. Oglądając dostępne filmiki z gry, ma się po prostu wrażenie, że ogląda relację,telewizyjną. Pod względem graficznym gra zapowiada się naprawdę doskonale, ale jednak wstrzymajmy się z oceną do recenzji.



Wojna się zacznie...



Początek operacji o kryptonimie "Battlefield 2" jest przewidziany dopiero na marzec 2005 roku. Macie więc jeszcze czas, aby się przygotować!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: DIGITAL | szaty | Electronic Arts | dystrybutor | wydawca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy