Dwie japońskie korporacje postanowiły ujawnić przed całym światem przygotowywany od dłuższego czasu plan połączenia obu firm.
Zgodnie z opublikowanym przez władze obu firm komunikatem, już 29 września zostanie utworzona firma Bandai Namco Holdings. Spółka poprzez wspólną strategię będzie łączyć działania obu wydawców na obszarze Ameryki Północnej. W przyszłości korporacje zamierzają wprowadzić na rynek dodatkową markę, która połączy ich oddziały zajmujące się produkcją gier w jeden zespół.
Bandai jest znane obecnie jako największy producent zabawek w rozmaitej formie z Kraju Wschodzącego Słońca. Chyląca się ku upadkowi firma w 1996 roku wprowadziła na rynek Tamagotchi - przenośną symulację wirtualnego życia, która do tej pory rozeszła się na całym świecie w nakładzie około 40 milionów egzemplarzy. Namco natomiast to jeden z czołowych japońskich wydawców gier - firma ma na swoim koncie takie bestsellerowe serie, jak "Ridge Racer" oraz "Tekken".
Poza wynikającymi ze współpracy korzyściami finansowymi przedsiębiorstwa przewidują podjęcie szeregu wspólnych działań. Na początek zapowiedziano przeprowadzenie reorganizacji i utworzenie sześciu wspólnych oddziałów zajmujących się: zabawkami, centrami rozrywki, produkcją gier, obsługą sieci, produkcją filmów i muzyki oraz współpracą z firmami z zewnątrz.
Odnośnie gier Bandai i Namco już 1 kwietnia 2006 roku stworzą nową firmę - Bandai Namco Games, która będzie stanowić powiązanie grup deweloperskich obu korporacji. Po połączeniu firma będzie posiadać zatrudniać aż 1360 twórców gier. Jednakże dwa znane zespoły deweloperskie Bandai - Banpresto oraz BEC - nie zostaną połączone z gigantem, aczkolwiek będą funkcjonować zgodnie z jego zarządzeniami.
Warto dodać, że przed rokiem doszło do podobnej fuzji i utworzenia Sega Sammy Holdings. Blisko przed dwoma laty Square połączyło się z konkurencyjną firmą Enix. Teraz zaś Square Enix zamierza dosłownie wchłonąć Taito. Bandai Namco Holdings będzie trzecią tego typu spółką na ryku gier wideo.
Reklama
