Aqua Digger 3D

Producent: Game Over Games

Wydawca: Game Over Games

Dystrybutor PL: PLAY

Gatunek: zręcznościowa

Data wydania PL: 15 grudnia 2003

Wymagania sprzętowe: Pentium 600 MHz, 64 MB RAM, CD-ROMx4, karta dźwiękowa zgodna z DirectX, akcelerator 3D zgodny z DirectX z min. 8 MB pamięci, Windows 95/98/2000/ME/XP, 10 MB wolnego miejsca na dysku

Cena detaliczna: 29 PLN

Ocena: 8/10



Są pomysły, które nigdy się nie starzeją i powracają co jakiś czas w lekko odmienionej formie. Co najciekawsze, wciąż potrafią zabawiać ludzi i dostarczać im sporo frajdy. Od kiedy na świecie pojawiły się komputery zdolne do obsługiwania gier rozpoczął się masowy wysyp wszelakich odmian programów rozrywkowych zupełnie niezwiązanych z pierwotnym przeznaczeniem maszyn liczących. Jak sami wiecie, gry były prościutkie, o skromnej oprawie graficznej i muzycznej, bo na tyle można sobie było pozwolić. Z czasem nastąpiła ewolucja komputerów, a wraz z nimi także i gier. Jednak mimo mijających lat ciągle towarzyszą nam gry, które po angielsku ochrzczono - dig-and-collect-all-the-treasures. Należą tu wszelkiego rodzaju gry polegające na kopaniu i zbieraniu rozmaitych przedmiotów, zwanych skarbami oraz masowym wykańczaniu pokracznych i śmiercionośnych przeciwników. Na pewno znacie takie tytuły, jak "Boulder Dash", "Pac-Man", "Diggers" - to z wcześniejszych, ale są też bardziej współczesne, jak choćby "Wiggles i recenzowana dziś przeze mnie "Aqua Digger 3D".

Reklama



Przy okazji takich gier zawsze dochodzi do dyskusji polegającej na udowadnianiu do kogo są one kierowane. Większość graczy twierdzi, że to takie banalne gierki, które mogą zadowolić jedynie dzieciaki, ale przypomnijcie sobie i uderzając się w klatę, wyznajcie szczerze, ile razy z wypiekami na twarzy zdarzyło się Wam zasiąść do tych "banalnych" gierek. Dzieje się tak, dlatego ponieważ szukamy czasami zwykłej, prostej i niezbyt wymagającej rozrywki, która na dodatek nie pochłania całych tygodni czy miesięcy.



Właśnie taką grą jest "Aqua Digger 3D". Jest to prosta, ale bardzo urocza gra opowiadająca przygody muszelki, która musi wyzbierać wszystkie skarby i nie dać się załatwić pływającym wokół morskim żyjątkom. Zabawa jest utrzymana w bardzo pogodnej atmosferze, którą budują trójwymiarowa grafika, całkiem przyjemna dla ucha muzyczka i całkowity brak rozlewu krwi. Jak się domyślacie chcę przez to powiedzieć, że produkcja firmy Game Over Games nadaje się znakomicie również dla dzieciaków.



Akcja gry rozgrywa się na dnie oceanu, a bohaterką jest mała muszelka - po prawdzie ostryga. Jest to bardzo sympatyczne i śmieszne stworzonko. Z na wpół uchylonej muszelki wyglądają wielkie oczy. Taki obrazek może zjednać jedynie sympatie dla głównej bohaterki gry, prawda?



Zadanie polega na zebraniu wszystkich złotych monet, jakie znajdują się na planszy, przy jednoczesnym unikaniu innych mieszkańców oceanu. Oczywiście do monet musimy się dokopać. Oprócz monet znajdziemy tutaj także tajemnicze kufry, którymi można unieszkodliwiać przeciwników, bądź przemieniać je w monety o większej wartości. Jak przystało na rasową zręcznościówkę po uzyskaniu odpowiedniej ilości punktów lub po wybitnie udanych akcjach otrzymujemy rozmaite bonusy - osłony, bronie, dodatkowe życie lub regenerację energii.



Fabuła gry to zaliczane po kolei poziomy (w sumie mamy ich 50) o zróżnicowanych planszach i lekko rosnącym poziomie trudności. Z powodzeniem poradzą sobie tutaj dzieci, przy ewentualnej małej pomocy wprawionego w grach rodzica.



Grafikę przygotowano na poziomie odpowiadającym tego typu grze, ale jest ona bardzo przyjemna i wzbogacona o kilka fajnych efektów, jak choćby ulatujące bąbelki powietrza, rozbłyski światła, wybuchy. Nie można też zapomnieć o tym, że grę osadzono w środowisku 3D, o czym informuje tytuł, jak również o zupełnie przyzwoitych animacjach postaci.

Przygodom małej ostrygi towarzyszy pogodna i wesoła muzyczka oraz spora gama efektów dźwiękowych.



Możliwe, że niektórych zdziwi wysoka nota, jaką wystawiam grze, ale jest to spowodowane kilkoma czynnikami - przede wszystkim niezłą jakością wykonania, miodnością zabawy, niskimi wymaganiami dla komputera oraz przystępną ceną. Ja lubię czasami oderwać się od grania na poważnie i wtedy takie produkcje jak "Aqua Digger 3D" są dla mnie prawdziwym skarbem.



MadMan

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dystrybutor | wydawca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy