Acclaim powróci z zaświatów?

Jeśli wierzyć w informacje, jakie zdobyli dziennikarze nowojorskiego dziennika Newsday, to przynajmniej w pewnym sensie całkiem prawdopodobne jest, że firma Acclaim powróci na rynek elektronicznej rozrywki.

Wprawdzie sama korporacja wydawnicza już w sierpniu ubiegłego roku pożegnała się z życiem, jednakże jej nazwa nadal jest dobrze rozpoznawana na całym świecie. Po upadku firmy bez odpowiedzi pozostało pytanie, czy znajdzie się ktoś, kto będzie chciał skorzystać z jej własności i wizerunku. Jak twierdzą dziennikarze Newsday, zwierzchnik byłego zarządu spółki niedawno podpisał wstępną umowę z Central Investment Holdings odnośnie sprzedaży samej nazwy Acclaim Entertainment za blisko 100 tysięcy dolarów.

Na tym jednak nie koniec. Przygotowany przez Newsday raport wspomina również o planach sprzedaży praw autorskich do dwóch popularnych serii. Pierwsza dotyczy sportowego "Dave Mirra Freestyle BMX", druga wyścigów "ATV Quad Power Racing 2". Obie mają trafić w ręce amerykańskiej korporacji Crave Entertainment za blisko 120 tysięcy dolarów.

Niemniej wiele jeszcze zależy od tego, czy do przedstawicieli zarządu Acclaim w najbliższych tygodniach nie wpłyną wyższe oferty. Ani Central Investment Holdings, ani Crave nie ogłosiły do tej pory oficjalnie swoich planów wobec własności, które zamierzają zdobyć. Tym samym losy marek, które być może zostaną wykupione, są nadal nieznane.

Siła drzemiąca w produkcjach, które miała zamiar wydać firma Acclaim, jest ogromna. Ostatnio przykład tego dały zręcznościowe wyścigi "Juiced". Wartość sprzedaży wykupionej przez THQ gry wyniosła w ciągu zaledwie miesiąca blisko 10 milionów dolarów. Jak widać przy takich cenach, jakie proponują zwierzchnicy upadłej firmy za sprzedaż praw autorskich, jest to bardzo korzystna propozycja.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy