A czy Ty zmieniasz płeć w grach?

Zakompleksieni mężczyźni za dnia, piękne kobiety w nocy. Ilość osób pozwalających sobie na radykalną przemianę osobistości w grach sieciowych stale rośnie - donosi agencja Associated Press.

Gracze uczestniczący w rozgrywkach w MMORPG "City of Heroes" i "World of Warcraft" coraz częściej w wirtualnych światach okazują się kimś zupełnie innym niż w realnym życiu. Niektórzy z nich nie tylko zmieniają wygląd swojej postaci, ale także uczą się, jak odpowiednio modulować głos w komunikacji z innymi graczami.

Popularne gry sieciowe stają się miejscem zapomnienia o zwykłym, codziennym życiu - gracze błyskawicznie przechodzą przemianę w stylu "od zera do bohatera". W końcu o to chodzi w grach RPG, aby zmienić swoją rolę - tłumaczą.

Kathryn Wright, psycholog z amerykańskiego miasta Raleigh, która jest konsultantką serwisu WomenGamers, twierdzi, że przyczyny takiego stanu rzeczy mogą być rozmaite. W wyniku przeprowadzonych wywiadów z udziałem 64 grających online mężczyzn okazało się, że ponad połowa z nich woli grać jako kobieta ze względu na inny przebieg rozgrywki. Co czwarty z nich tłumaczył wybór chęcią odegrania innej roli.

Według badaczki, pozostali grają jako przedstawicielki płci pięknej ze względu na przyjemność oglądania kobiecych kształtów. "Oni raczej wolą, by ich postać wyglądała jak Lara Croft niżeli jakiś Rambo" - zaznacza Kathryn Wright.

Efekty mogą być jednak zupełnie niespodziewane i prowadzić do niedopuszczalnych intryg i zachowań, ponieważ wiele osób liczy na znalezienie za pośrednictwem gry znajomych, z którymi będzie można utrzymywać kontakt także poza grą.

Według badań amerykańskiego stowarzyszenia producentów i wydawców Entertainment Software Association, blisko 38% osób kupujących gry stanowią kobiety, które jednak z nich nie korzystają - stanowią one raczej prezenty dla bliskich.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: płeć
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy