Jest nadzieja na drugiego Crackdowna

Crackdown, jedna z najcieplej przyjętych gier 2007 roku na Xboksa 360, być może doczeka się kontynuacji.

Nadzieje w tej sprawie rozbudził szef studia Realtime Worlds, Colin Macdonald w wywiadzie dla serwisu VG247.

Po tym, jak studio Realtime Worlds nie przystąpiło do prac nad grą Crackdown 2 wielu fanów poczuło zapewne ogromne rozczarowanie - w końcu "jedynka" okazała się jedną z najlepszych produkcji przeznaczonych na Xboksa 360 w ubiegłym roku. Z perspektywy czasu również członkowie ekipy odpowiedzialnej za pierwszą część są zawiedzeni zaistniałą sytuacją.

"To była straszna, straszna decyzja, nad którą wciąż się rozwodzimy" - powiedział szef studia Realtime Worlds, Colin Macdonald o nieprzystąpieniu do prac nad drugim Crackdownem. "Nie sądzę jednak, by ta furtka zamknęła się przed nami definitywnie. Oczywiście w tej chwili jesteśmy związani z APB (All Points Bulletin - projekt MMO porównywany do serii GTA), ale mamy nadzieję, że w przyszłości będziemy mieli odpowiednie zasoby i wypracujemy coś wespół z Microsoftem" - dodał.

Reklama

To dla wielbicieli pierwszego Crackdowna z pewnością pomyślny komunikat. W dalszej części wywiadu udzielonemu serwisowi VG247 Macdonald opowiadał o tym, jak ważną produkcją dla jego ekipy był ten exclusive dla Xboksa 360. Stworzenie gry zajęło zespołowi 5 lat, w trakcie których wielu pracowników studia Realtime Worlds pokochało ten projekt (nawet do tego stopnia, że część z nich wytatuowała sobie motywy z Crackdowna na ramieniu). W ostatecznym rozrachunku w biznesie należy się jednak kierować nie sercem, a rozumem, dlatego rzeczywistość potoczyła się takimi, a nie innymi torami.

Tym niemniej fani powinni z nadzieją wypatrywać wieści o drugiej części Crackdowna.

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: studia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy