Inżynier w Mass Effect 2

Premiera Mass Effect 2 zbliża się wielkimi krokami. Wczoraj informowaliśmy, że gra będzie mieściła się na dwóch płytach, a dziś ujawniamy informacje o nowej klasie postaci w grze. Mowa tutaj o inżynierze, o którym szerzej opowiedziała Christina Nolan, która odpowiada za walkę w Mass Effect 2. Ta klasa postaci ma przynieść nowe rozwiązania w zakresie rozwiązywania konfliktów, stawiając na taktykę, a nie brutalną siłę.

Chcieliśmy, aby granie inżynierem było inne niż pozostałymi klasami. Zaprojektowaliśmy inżyniera tak, aby gracze skupiali się na strategicznym podejściu do walki. Jednym z takich elementów jest możliwość wykorzystania dronów bojowych i hakowania sztucznej inteligencji.

Wykorzystanie dronów bojowych to umiejętność, którą ma tylko inżynier. Wezwane drony nękają przeciwnika i ściągają na siebie jego ogień, odciągając tym samym uwagę od postaci gracza. Oczywiście drony szybko ulegają zniszczeniu, ale masz możliwość wezwania nowych co kilka sekund. Mądry inżynier zawsze ma je na podorędziu.

Hakowanie sztucznej inteligencji, to umiejętność znana z pierwszej części gry. Rozwinęliśmy ją, aby pozwalała na przejęcie kontroli nad przeciwnikiem. Działa trochę jak zaklęcie oczarowania. Objęci nim przeciwnicy nie zwrócą się przeciw tobie, nawet jeśli do nich strzelisz. Do tego umiejętność uaktywnia potężną tarczę dookoła przejętego wroga, co pozwala mu przeżyć na tyle długo, by był użyteczny. Wykorzystując hakowanie, drony bojowe oraz dwóch członków zespołu, inżynier dysponuje największymi siłami ze wszystkich dostępnych klas.

Trzeba przyznać, że zapowiada się to dość ciekawie i może spowodować, że klasy w drugiej części będą choć trochę bardziej urozmaicone niż w pierwowzorze. Jak sprawdza się w działaniu przekonamy się już 28 stycznia przyszłego roku.