Haze równie dobry, co The Orange Box.

Najnowszy numer japońskiego magazynu poświęconego grom video, Famitsu, zrecenzował kilka konsolowych gier, które właśnie pojawiają się lub za chwilę pojawią na tamtejszym rynku.

Wśród nich znalazł się również wielokrotnie opóźniany tytuł ekipy Free Radical zatytułowany Haze, który otrzymał od czterech recenzentów bardzo wysokie noty 9/8/9/8. Ocena łączna to 34/40 punktów, czyli dokładnie tyle samo, co oceniany w tym samym numerze The Orange Box (9/7/9/9). Stranglehold, przy produkcji którego pomagał sam John Woo musiał zadowolić się jedynie 29 punktami (8/7/7/7).

Pozostałe ocenione gry, to:

Reklama
  • Ochainu no Daibouken (NDS, Mto): 7 / 7 / 6 / 6 - (26/40)
  • Genmu no Tou to Tsurugi no Okite (NDS, Success): 4 / 6 / 6 / 6 - (22/40)
  • Pro Yakyuu Team o Tsukurou! (NDS, Sega): 9 / 8 / 8 / 8 - (33/40)
  • Narnia Kuni Monogatari Dai-2-Shou: Caspian Ouji no Tsunobue (NDS, Disney): 6 / 6 / 5 / 5 - (22/40)
  • Hercules no Eikou: Tamashii no Shoumei (NDS, Nintendo): 8 / 8 / 8 / 7 - (31/40)
  • Doubutsu Kisoutengai! (Wii, Success): 6 / 6 / 6 / 7 - (25/40)

W Polsce Haze trafi na sklepowe półki 23 maja. Dystrybutorem jest firma Licomp Empik Multimedia.

Gry-Online
Dowiedz się więcej na temat: Orange
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy