Greenberg o Xbox Live Arcade i Marketplace

Aaron Greenberg z ekipy Xboksa nie tylko porównał ofertę cyfrowej dystrybucji XBLM do konkurencji, ale także skomentował zeszłotygodniowe zmiany dotyczące Xbox Live Arcade.

Gigant z Redmond już na dobre pozbył się skrupułów względem posiadaczy kart pamięci.

5 dni temu Microsoft podwyższył limit rozmiaru produkcji z Xbox live Arcade ze 150 MB do 350 MB. Oczywiście przy okazji wyskoczył też z nową stawką - 1600 MS Points dla debiutującego w tym samym czasie Penny Arcade Adventures. W najnowszym podkaście Majora Nelsona na ten temat wypowiedział się jeden z menadżerów sekcji Xboksa w Microsofcie, Aaron Greenberg: "Doszliśmy do 150 MB, a teraz jesteśmy przy 350 MB. Na początku chcieliśmy, aby tytuły z Xbox Live Arcade można było ściągać także na karty pamięci. Jednak szybko zauważyliśmy, że osoby korzystające z Live i Marketplace (Rynek) kupiły albo konsolę wraz z dyskiem lub dokupiły HDD później. (...) Uważam, że świetnym przykładem jest tutaj Penny Arcade Adventures... Ma duży rozmiar, ma grafikę HD i jest dość oryginalna. Uważam, że otwieranie drzwi dla bogatszych doświadczeń oraz dawanie deweloperom większej swobody zaowocuje lepszymi grami. A tego przecież chcemy, prawda?. Myślę, że to spodoba się ludziom". Cowięcej, w tym samym podkaście Greenberg obrazowo porównuje ofertę cyfrowej dystrybucji Xboksa 360, PlayStation 3 i Wii: "Mamy teraz 17 tys. (artykułów w wirtualnym sklepie dostępnych w USA - dop. Zaitsev). To jak porównywanie supermarketu Wal-Mart lub Cost-Co do osiedlowego Quickie Mart, prawda? To ekstremalna różnica... W pierwszym roku mieliśmy więcej niż 600 artykułów (...) Jak ostatnio sprawdzaliśmy, Nintendo miało ich około 200".

Reklama

17 tys., ale wliczając w to oczywiście materiały wideo w postaci seriali czy filmów i cały ten spam "gamerpików"

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: Xbox | Live
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy