FIFA 09

Seria FIFA sygnowana logiem Electronic Arts od dawna jest nie tylko jednym z najbardziej udanych tytułów sportowych w Europie, ale także świetnie sprzedającą się grą na pozostałych kontynentach naszego globu. Trzynasta już odsłona FIFY prezentuje najbardziej realistyczne podejście do tematu futbolu w całej historii gry.

FIFA 09 jest starannie przygotowana i wciągająca, a w dodatku oferuje przy tym kilka solidnych ulepszeń w stosunku do swojego poprzednika, włączając w to możliwość rozegrania meczu 10 na 10, dobrze zaktualizowane informacje o zawodnikach, a także jeszcze lepszy tryb kariery Be a Pro. Grze co prawda jeszcze brakuje trochę do doskonałości, w szczególności jeśli chodzi o problemy z AI komputera, które jest plagą trybu Be a Pro, ale miłośnicy tego sportu, którzy rządni są żywotnego tytułu, nie powinni długo szukać, tylko wybrać najnowszą odsłonę FIFY.

Reklama

Od fizyki towarzyszącej podawaniu i oddawaniu strzału po samo panowanie nad piłką - FIFA 09 odzwierciedla realia w najdrobniejszych szczegółach. Raz uderzona piłka, o odpowiednio dostosowanej sile strzału, podąża w dokładnie wybranym przez nas kierunku, nie ma mowy o przypadkach. Twórcy przyłożyli się do pracy i chcąc osiągnąć najbardziej autentyczny obraz meczu, spowolnili nieco rozgrywkę. Zastosowane tempo może nieco odrzucić niektórych graczy, którzy liczyli na szybkie doznania, ale zagorzali fani szybko docenią dbałość o detale i poczucie realizmu.

Tryb Be a Pro stanowi prawdopodobnie jeden z największych atutów tegorocznej FIFY. Pomijając to, co zostało zaproponowane w ubiegłym roku, ten tryb kariery zbudowany jest wręcz rewelacyjnie. Oferuje graczom możliwość tworzenia własnego zawodnika, ingerencję w jego wygląd, rozwijanie poszczególnych statystyk, wybór zespołu, w jakim ma grać i wreszcie poprowadzenie go po zielonej murawie stadionu. W trakcie rozgrywki przejmujemy kontrolę tylko i wyłącznie nad swoim piłkarzem. Pod koniec meczu zostajemy ocenienie za naszą grę na wybranym stanowisku, przede wszystkim liczą się próby strzałów na bramkę, udane podania i czyste odbiory piłki.

Ponadto istnieje możliwość uzyskania dodatkowych punktów za wypełnienie określonych wytycznych, takich jak np. zdobycie kilku bramek czy asyst. Gdy druga połowa meczu dobiegnie końca, zdobyte punkty doświadczenia możemy wykorzystać, by ulepszyć umiejętności naszego piłkarza, podbudowując tym samym jego renomę. Prowadzenie rozgrywek w tym trybie jest silnie uzależniające, ale jest to w końcu najlepszy element FIFY 09.

Inną, wielką zaletą FIFY 09 jest niezaprzeczalnie innowacyjna opcja Adidas Live Season, pozwalająca graczom wybrać z pośród kilku lig te, w których co tydzień mają być zaktualizowane składy drużyn, oparte na formie zawodników z faktycznych rozgrywek ligowych. Jakby tego było mało - piłkarze, którzy kiepsko radzili sobie w meczach, będą mieli także gorszą formę w wirtualnych rozgrywkach i odwrotnie - piłkarz, który pokazał klasę w prawdziwym świecie, będzie także lepszy w grze. Podobnie jak w innych grach sportowych od EA, gdzie zastosowany został ten system (np. NBA Live 09), pomaga on uczynić grę bardziej ciekawą, dynamiczną i co ważniejsze - realistyczną. Niestety, po nabyciu gry mamy możliwość bezpłatnej aktualizacji tylko jednej ligi, podczas gdy za pozostałe przyjdzie nam już zapłacić.

W tegorocznej odsłonie duży nacisk położono także na tryb dla wielu graczy, który doczekał się możliwości rozegrania meczu 10 na 10, gdzie każdy zawodnik na boisku kontrolowany jest przez innego gracza. Tryb ten stanowi genialny i długo oczekiwany dodatek do całej wieloosobowej formuły rozgrywek.

Niestety, jednym z największych problemów, jakie dotknęły ten tytuł, jest wadliwe AI zawodników, w szczególności utrudniające prowadzenie gry w trybie Be a Pro. Nasi koledzy z drużyny, kontrolowani przez konsolę, czasami potrafią wykonywać zupełnie niezrozumiałe rzeczy, włączając w to bieganie poza granicami boiska czy podawanie na spalone pozycje.

Od strony graficznej, tytuł ten wygląda wzorowo, prezentując autentycznie zaprojektowane modele dobrze znanych zawodników oraz towarzyszące im, realistycznie wykonane animacje ruchów. Chociaż ilość klatek na sekundę wciąż potrafi się diametralnie obniżyć podczas zabawy w trybie Be a Pro, to w trakcie standardowych rozgrywek utrzymuje stałą ilość, nie powodując przy tym żadnych zwolnień.

Sfera dźwiękowa w tym roku także wypada bardzo dobrze. Soundtrack, podobnie jak w poprzedniej części, przepełniony jest rozmaitymi piosenkami zespołów z całego świata. Komentarz w wykonaniu Dariusza Szpakowskiego i Włodzimierza Szaranowicza wypada doskonale i momentami wciąż wywołuje uśmiech na twarzy. Z kolei na duże brawa zasługują także okrzyki kibiców dobywające się z trybun, które zostały świetnie odzwierciedlone i zagrzewają do walki.

FIFA 09 jest świetnym dodatkiem do całej serii. Oferuje kilka nowych, doskonałych opcji i kawałek naprawdę realistycznej mechaniki prosto z murawy. Pomimo problematycznego AI zawodników i nieco zwolnionego tempa rozgrywki, które może nie podobać się niektórym graczom, FIFA 09 powinna zachwycić wszystkich prawdziwych miłośników najbardziej realistycznym odzwierciedleniem, jednego z najpopularniejszych sportów zespołowych, jakim niewątpliwie jest piłka nożna.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: FIFA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy