Guitar Hero IV z większą liczbą instrumentów

Guitar Hero przeżywa aktualnie drugą młodość.

Seria sprzedaje się świetnie, a autorzy liczą gigantyczne zyski. Na jednym jednak polu przegrywa wyraźnie z Rock Bandem od Electronic Arts. Chodzi mianowicie o liczbę instrumentów, na których można odegrać poszczególne piosenki. Czwarta odsłona GH powinna to jednak zmienić, o czym poinformował właśnie prezes koncernu Activision.

W wywiadzie udzielonym magazynowi Conde Nast Portfolio Bobby Kotick poinformował, że Guitar Hero IV obsługiwać będzie nie tylko gitary, ale i szereg innych instrumentów. Umożliwi nam także odśpiewywanie piosenek zawartych w soundtracku. Guitar Hero IV będzie także pierwszą produkcją z serii, w której, jak to stwierdził Kotick, "...będziemy mogli korzystać z twórczości lokalnych zespołów...".

Reklama

Cóż może to oznaczać? Nie potrafimy znaleźć innego wytłumaczenia niż to, według którego w GH IV będziemy mogli zaszaleć do rytmów wyśpiewywanych przez lokalne gwiazdy sceny muzycznej, co mogłoby być możliwe dzięki dodatkom udostępnianym w sieci. Póki co nie dysponujemy zbyt wielką ilością szczegółów w tej sprawie, jednakże już teraz możemy celnie stwierdzić, że zapowiada się ona na spore przedsięwzięcie. Jej realizacja będzie wymagać wielkich nakładów i samozaparcia twórców. Z ostatecznym wyrokowaniem wstrzymamy się jednak do oficjalnego komentarza Activision, w którym zostaną zapewne zweryfikowane wszystkie powyższe informacje.

Gry-Online
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy