Amerykańskie dzieci grają głównie na PC

Okazało się, że ten rodzaj rozgrywki stał się u najmłodszych bardziej popularny niż w ostatnich latach, a główną platformą do gier dla kilkulatków są komputery PC.

Przeciętne amerykańskie dziecko zaczyna zabawę z grami w wieku lat sześciu. Koncentruje się wtedy na przeznaczonych dla maluchów produkcjach dostępnych na komputerach PC. W wieku około dziesięciu lat dzieci zaczynają interesować się graniem na telefonach komórkowych i konsolach przenośnych PSP i NDS, by ostatecznie zająć się rozrywką oferowaną przez konsole X360, PS3 oraz Wii.

Badanie wykazało, że połowa dziecięcych graczy nie spędza za dużo czasu na graniu, ograniczając się zazwyczaj do nie więcej niż pięciu godzin tygodniowo. Druga połowa należy do tak zwanych "superużytkowników". Ci grają już dłużej, od 6 do 16 i więcej godzin tygodniowo.

Okazało się również, że do konsol większą inklinację mają chłopcy, podczas gdy dziewczynki preferują rozrywkę na PC i komórkach. Badanie wskazało także na to, że młode graczki w późniejszym okresie życia częściej rezygnują z gier niż chłopcy, którzy w dużej liczbie zostają dorosłymi użytkownikami konsol.

Innym aspektem przeprowadzonych przez NPD badań było korzystanie z gier online przez dzieci w wieku 2-17 lat. Jak można się domyślić, większość graczy z tej grupy (91%) korzysta z darmowych produkcji. Zaledwie 9% gra w płatne tytuły. Z wiekiem gracze zaczynają wydawać coraz więcej na granie. Dzieci z podanego powyżej przedziału wiekowego poświęcają rozgrywkom online 39% swojego całkowitego czasu grania. Co ciekawe, tego typu produkcje cieszą się większym powodzeniem u dziewcząt. Inną grupą dość mocno angażującą się w zabawę online są nieco starsi gracze, pomiędzy 15 a 17 rokiem życia.

Anita Frazier z NPD Group w ten sposób skomentowała wyniki badań: "Kiedy dzieci osiągają 6-8 lat, zmieniają się w bardziej poważnych graczy. Dotyczy to nie tylko ilości czasu przeznaczonego na granie, ale także niezwykle szybkiego wzrostu wydatków na gry. W tym okresie zaczynają migrować z "dziecięcych zabawek" na przenośne i stacjonarne konsole. Ten wiek wydaje się kluczowym, jeżeli chodzi o pozyskiwanie przyszłych graczy".