Sony nie potrzebuje dodatków do GTAIV

Sony najwyraźniej niespecjalnie przejmuje się faktem posiadania przez Microsoft wyłączności na dodatki do gry Grand Theft Auto IV.

W rozmowie z serwisem GameDaily powyższą opinię potwierdził nie kto inny, jak tylko sam wiceprezes ds. marketingu w amerykańskim oddziale koncernu, pan Scott Steinberg.

"Microsoft wydał dochód narodowy kilku małych państw, aby tylko zapewnić sobie te dodatki [.] Możliwe, że jakąś zawartość epizodyczną wydadzą tej jesieni, [.] ale osobiście nie sądzę, aby duży procent ludzi zdecydował się na zakup dodatków w chwili, kiedy wciąż jeszcze będą grali w podstawową wersję gry."

W dalszej części wywiadu Steinberg przekonuje, że Sony nie potrzebuje takich "tanich sztuczek", aby utrzymać przy sobie graczy, którzy doskonale wiedzą, kto dysponuje obecnie najlepszym planem wydawniczym na ten rok. Tutaj padają takie tytuły, jak Gran Turismo 5 Prologue, Grand Theft Auto IV i Metal Gear Solid 4.

Reklama

Czy 2008 rok faktycznie będzie rokiem Sony? Faktem jest, że PlayStation 3 nabiera rozpędu i pojawiają się na nią coraz ciekawsze i lepsze gry. Trudno więc Steinbergowi odmawiać choć częściowej racji. Oczywiście Microsoft także wystawi kilka wyśmienitych tytułów, wystarczy wymienić choćby Too Human, Banjo-Kazooie 3, Fable 2 czy Halo Wars. Wojna pomiędzy Xboxem 360 i PlayStation 3 w końcu rozpoczęła się na dobre, na czym my gracze, powinniśmy najwięcej skorzystać.

Gry-Online
Dowiedz się więcej na temat: dodatki | auto | Microsoft | Sony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy