Obniżka ceny PlayStation 3 w drodze

Zdaniem japońskich analityków SONY musi obniżyć w tym roku cenę PlayStation 3. W magazynach firmy stoją 3 miliony pudełek z konsolami, na które nie ma chętnych.

„Uważamy, że SONY nie może sobie pozwolić na utrzymanie obecnej ceny PlayStation 3 w tym roku fiskalnym” – uważają analitycy z firmy inwestycyjnej Nomura. SONY sprzedało jedynie połowę z 6 milionów przygotowanych konsol – pozostałe kurzą się w magazynach. Zastój w sprzedaży powoduje ostrożne podejście do tej platformy wydawców i producentów gier, co znowu przekłada się na niskie zainteresowanie ze strony konsumentów. Problemy z popytem wpływają też oczywiście na wpływy samej japońskiej korporacji.

SONY planuje zwiększyć dostawy konsol do sklepów do 10 milionów jednostek, jednak w obecnej sytuacji, kiedy sprzęt i tak kurzy się na półkach, nie będzie to oznaczało wzrostu sprzedaży. „W 6 miesięcy od startu, PS3 sprzedało się tylko w 3 milionach egzemplarzy. Jeżeli SONY ma zamiar sprzedawać sprzęt w obecnej cenie, musiałby on dostać jakieś mocne tytuły, a póki co na horyzoncie jakoś ich nie widać” – mówią specjaliści z Nomury, twierdząc, że konieczne jest zwiększenie penetracji rynku. To zaś można uzyskać tylko dzięki obniżce ceny, która jest obecnie jednym z głównych powodów, dla których ludzie nie inwestują w maszynę SONY.

Producent PlayStation 3 zdementował ostatnio plotki na temat obniżki, twierdząc, że nic takiego nie będzie mieć miejsca przynajmniej przez dwa lata. Rzeczik SONY stwierdził niedawno, że cena jest odpowiednia, a w jej skład wchodzi dużo akcesoriów, które musza zostać dopiero dokupione do sprzętów konkurencji (WiFi, czy większy dysk twardy). Wydaje się jednak, że SONY będzie musiało zrewidować swoje poglądy, jeżeli myśli o stworzeniu rentownej bazy użytkowników.

Reklama
Valhalla.pl
Dowiedz się więcej na temat: firmy | Sony | w drodze | PlayStation Vita | playstation 3
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy