WiC na PS3 sporym wyzwaniem

World in Conflict na PS3 wymaga bardziej wytężonej pracy, niż odpowiednik na Xboksa 360 - zdradził Petter Sydow ze studia Massive Entertainment.

W obu wersjach wystąpią drobne różnice w grafice, jednak to jedyna rozbieżność między wydaniami.

Wydany w 2007 roku pecetowy World in Conflict podbił serca graczy, ale i ekspertów, którzy wręczyli grze studia Massive Entertainment kilka nagród i wyróżnień w konkursach podsumowujących poprzednie 12 miesięcy. WiC jesienią tego roku ma trafić na konsole (na komputery osobiste również, ale będzie to jedynie wydanie rozszerzające pierwotną wersję o pakiet misji, stworzonych z myślą o PS3 i Xboksie 360). O przebiegu prac nad tą oczekiwaną produkcją opowiedział Petter Sydow z Massive Entertainment. "Idea multiplatformowości nie była wcale łatwa do zrealizowania, ale myślę, że radzimy z tym sobie całkiem dobrze! PS3 przysporzyło nam więcej trudności, ale twardo trzymaliśmy się postanowienia, by obu konsolom dostarczyć identyczną zawartość. Na razie konsekwentnie urzeczywistniamy ten ambitny zamysł. Oczywiście między obiema wersjami wystąpią nieznaczne różnice w grafice, ale właściciele obu platform doświadczą takich samych wirtualnych przeżyć" - powiedział Sydow w wywiadzie dla serwisu Videogamer.

Reklama

Premiera WiC: Soviet Assault zaplanowana jest wstępnie na jesień tego roku, jednak termin ten może ulec jeszcze pewnym modyfikacjom. "Jest za wcześnie by stwierdzić, że obie wersje zadebiutują tego samego dnia. Na datę wydania spory wpływ mają nieoczekiwane zdarzenia, które mogą wystąpić w trakcie produkcji. Skupiamy się więc na pracy i trzymamy kciuki" - zakończył Sydow.

To może my też potrzymajmy...

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: studia | różnice
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy