Ken Levine mydli o nowym projekcie 2K Boston

Nowa gra od 2K Boston będzie w znaczny sposób różniła się od BioShocka - zapowiedział Ken Levine w wywiadzie dla serwisu GamesIndustry. Nie był on jednak w stanie powiedzieć nic konkretnego o samym projekcie.

BioShock to z pewnością jeden z najgorętszych tytułów ubiegłego roku. Pewnym zaskoczeniem dla fanów tego tytułu okaże się zapewne deklaracja Kena Levine'a z 2K Boston, że jego ekipa zabiera się teraz nie za kontynuację tego wielkiego hitu (powstaje ona w innym studiu podlegającym firmie Take-Two, 2K Marin, a jej premiera przewidziana jest na pierwszy kwartał 2009 roku), a za zupełnie nową produkcję. "Głównym celem naszego następnego projektu jest zrobienie czegoś całkowicie innego, więc jest to trochę straszne. Sami bowiem nie wiemy, co to właściwie jest" - powiedział Levine w wywiadzie udzielonym serwisowi GamesIndustry. "Sytuacja w zakresie tego co robimy, jakie elementy dodajemy a jakie wyrzucamy, klaruje się coraz bardziej każdego kolejnego dnia" - kontynuował.

Reklama

Levine był bardzo ostrożny w słowach. Stwierdził, że nie może mówić o tych elementach bez zdradzania szczegółów na temat samej gry. "Są pewne rzeczy powiązane z fabułą, rozgrywką i... nie wiem jak to opisać... powiązanie ludzi z grą w znaczeniu długoterminowym".

Doprawdy, bardziej zawile się chyba nie dało.

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: Boston
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy