Gracze nie chcą długich gier - Denis Dyack

Szef studia Silicon Knights tworzącego obecnie pierwszą część trylogii Too Human, ostatnimi czasy dzieli się z graczami wieloma oryginalnymi pomysłami. Oto kolejny z nich.

W wywiadzie udzielonym serwisowi GamesIndustry Biz Dyack twierdzi, iż gracze nie chcą już tytułów, które każą siedzieć przed monitorem po kilkadziesiąt godzin. "Legacy of Kain pozwalało ci grać mniej więcej sześćdziesiąt godzin. Gry jednak przeżyły metamorfozę. Gracze nie chcą już tego typu pozycji. Nie obchodzi mnie to, jak dobra jest dana gra. Nie chce grać w coś co trwa około stu godzin" - mówi Dyack.

W dalszej części wywiadu twórca mówi, iż jego zdaniem tworzenie mniejszych gier a następnie zamienianie ich w franszyzy (zamiast tworzenia jednej wielkiej gry) umożliwia deweloperom korzystanie z wszelkich nowości technologicznych, które umożliwiają pisanie coraz lepszych tytułów. Dyack uważa również, że rozbijanie opowiadanej historii na części nie pozwala graczom odpowiednio "wczuć się" w jej treść. Jako przykład podaje tu filmową trylogię Lord of the Rings. Twórca twierdzi, iż każda część Too Human będzie zamkniętą całością. Na ich końcu nie zobaczymy więc irytującego napisu "ciąg dalszy nastąpi".

Reklama

Dyack rośnie nam na pierwszego wizjonera i krytyka rynku. Póki co na słowach się jednak kończy. Jeden jedyny pokaz ka którym dziennikarze branżowi mieli okazję pobawić się pierwszą częścią Too Human zakończył się wywołaniem olbrzymiej fali krytyki płynącej w kierunku Silicon Knights. Od tamtego czasu gra zniknęła z radarów fanów elektronicznej rozrywki. Może więc nadszedł czas żeby pan Dyack skoncentrował się na swoim produkcie a nie na krytyce?

Valhalla.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama