DualShock 3 - kolejne szczegóły

Podczas konferencji, która odbyła się w ramach tegorocznej edycji Tokyo Game Show, Sony zaprezentowało kontroler DualShock 3.

Wiadomo było, że zachowa on pełną funkcjonalność SIXAXIS-a (czujniki wychylenia) posiadając przy tym wmontowaną funkcję wibracji. W trakcie wspomnianych targów niektórzy dziennikarze mieli możliwość przetestować go w działaniu i zdobyć nieco dodatkowych informacji.

Potwierdzono, że pad zadebiutuje w Japonii już w listopadzie, podczas gdy na europejski i amerykański rynek trafi dopiero wiosną przyszłego roku. Prawdą okazało się też to, czego wiele osób się domyślało - nowy kontroler nie będzie dołączany do zestawów PS3.

Pad wyglądem nie różni się od SIXAXIS-a, a jedyną różnicą jest napis DualShock 3 na tylnej ściance kontrolera. Wystarczy jednak wziąć go do ręki, by poczuć, na czym polega główna zmiana. Jest nią waga. Po wmontowaniu silniczków odpowiedzialnych za wibracje pad stał się równie ciężki, co jego poprzednik - dołączany do PS2 DualShock 2.

Reklama

Jeżeli chodzi o same wibracje, Sony nic nie zdradza na temat tego, czy zastosowana zostanie w DualShocku 3 nowa technologia czy też zachowana ta znana z poprzedniego pada. Niektórzy dziennikarze potwierdzają jednak, że ich wrażenia ze sterowania nowym kontrolerem były nieco inne. Wspomnieli o tym, że wibracje wydawały im się "bardziej ukierunkowane". Trudno jednak stwierdzić, czy było to tylko wrażenie, czy zasługa nowej technologii.

Wprowadzenie wibracji pociągnie za sobą zwiększenie poboru prądu, a co za tym idzie skrócenie czasu pracy na naładowanej baterii. Sony obiecuje, że DualShock 3 wytrzyma do 15 godzin bez potrzeby doładowywania.

Gry-Online
Dowiedz się więcej na temat: kontroler | Sony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy