Deweloperzy męczą Sony o obniżkę cen PS3

Obniżą czy nie?

Temat zbyt wysokiej ceny PlayStation 3 powraca jak bumerang. Z tą różnicą, że tym razem do głosu dochodzą także producenci gier.

Okazuje się, że nie tylko gracze oddani marce PlayStation chętnie zobaczyliby obniżkę ceny "czarnulki". Obecnie konsola Sony jest droższa aż o 200 USD od Xboksa 360 i o 150 USD od Wii, mimo to japoński producent konsekwentnie trzyma się tej stawki. Upór ten może nie potrwać zbyt długo, bowiem do chóru głosów opowiadających się za cięciami dołączają coraz śmielej producenci gier.

"Nie można ignorować kogoś, kto ma połowę rynku. Oczywistym jest, że Sony ma jeszcze sporo do zrobienia w temacie cen" - powiedział Peter Moore, były szef dywizji Xboksa w Microsofcie obecnie szefujący EA Sports.

Reklama

Czy deweloperzy zatem chcą wygranej Sony w wojnie systemów? Jasne, że nie - naturalnie chodzi im o ich zyski. Jeżeli dochody ze sprzedaży gier na PlayStation 3 nie będą wzrastały, firmy zaczną iść tam, gdzie zysk jest większy - czyli do Nintendo. Dla przykładu ActiBlizz w swojej działalności na konsolach 32 procent dochodu ma z Wii, a z PS3 jedynie 19.

Reakcja Sony na to wszystko nie jest szczególnie entuzjastyczna. "Każdy z członków społeczności producentów gier chciałby, żeby PS3 było rozdawane za darmo, żeby mogli po prostu sprzedawać byle co" - Peter Dille, wiceprezes amerykańskiego oddziały SCE.

Z boku całej sytuacji przyglądają się analitycy rynku. Według nich, obniżka jest tuż za rogiem i "S" powinno wprowadzić ją nie dalej niż za dwa miesiące.

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sony | deweloperzy | deweloper
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama