Zabezpieczenia zadecydują o przyszłości gier PC

Chris Taylor z Gas Powered Games dołączył do dyskusji na temat przyszłości gier komputerowych i video.

Swoje stanowisko na ten temat wyłożył serwisowi GameIndustry podczas Game Developers Conference.

"Granie na pecetach nie umarło, choć jego stary model najprawdopodobniej tak." - mówi autor Supreme Commandera. O co chodzi? "Przyszłością grania na pecetach są odpowiednie zabezpieczenia - gry będą się nadal rozwijały, a my wszyscy musimy się na tym skupić."

Taylor sugeruje, że konieczność każdorazowej autoryzacji przez sieć uruchamianego oprogramowania udowodniła, iż jest to bardzo skuteczna metoda walki z piractwem. Roztacza wizję pobierania danych z jednego centralnego serwera, który w przyszłości mógłby zastąpić dysk twardy we własnym komputerze. "Wszystko musi być zabezpieczone. Nie możemy pozwolić, aby oprogramowanie było rozdawane za darmo." Dzięki temu być może redukcji mogłyby ulec również niektóre ceny.

Reklama

Dane podawane przez amerykańską grupę analityczną NPD jednoznacznie wskazują, że wartość rynku pecetowego (tylko kanał retail) zmniejszyła się w stosunku do roku 2006 o sześćdziesiąt milionów dolarów. Jednocześnie nastąpił jednak wzrost w sektorze sieciowej dystrybucji, czego znakomitym przykładem jest Steam.

Gry-Online
Dowiedz się więcej na temat: Taylor | zabezpieczenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama