The Fighter Collection przypomni się fanom symulatorów lotniczych

The Fighter Collection, firma, która kilka lat temu "maczała" palce w produkcji m.in. symulatora lotniczego Lock On: Modern Air Combat, ponownie przymierza się do zadowolenia fanów tego typu produkcji.

Tym razem będzie to symulacja rosyjskiego śmigłowca szturmowego Ka-50, Digital Combat Simulator: Black Shark. Wspomniana produkcja powstaje w kooperacji ze studiem deweloperskim Eagle Dynamics, które również miało swój udział w historii Lock On.

Nadmienić należy, iż wspomniany tandem wydawniczo-deweloperski przewiduje późniejsze dodatki do serii Digital Combat Simulator, oferujące w każdej odsłonie możliwość przejęcia sterów jednego, konkretnego myśliwca czy śmigłowca. I tak w planach oprócz Black Shark, znajdują się m.in. A-10 Thunderbolt II "Warthog" czy AH-64A "Apache". Każdy z dodawanych samolotów i śmigłowców przedstawiony ma być bardzo realistycznie, w sposób niespotykany jeszcze w żadnej innej produkcji.

Reklama

Twórcy obiecują m.in. bardzo realistyczne zachowania sztucznej inteligencji, zarówno w powietrzu jak i na ziemi, szczegółowe odwzorowanie ponad 330,000 km kwadratowych zachodniego Kaukazu, misje dla jednego gracza jak również możliwość walk w trybie wieloosobowym oraz rozbudowany edytor misji. To tyle jeśli chodzi o "otoczkę" gry, co do samej rozgrywki natomiast, to wśród zapowiadanych funkcjonalności znajdziemy szczegółowy system zniszczeń, zaawansowaną fizykę pocisków, rakiet itp. czy realistyczny system fizyki lotu.

Więcej informacji na temat gry znajdziecie na jej oficjalnej stronie. Digital Combat Simulator: Black Shark ukaże się na rynku w przyszłym roku.

Gry-Online
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy