Saboteur: Dlaczego Paryż?

Na podstawie ostatnich wypowiedzi Chrisa Hunta z Pandemic Studios można wnioskować, że wybranie Paryża, jako miejsca akcji dla Saboteur, nie było wcale takie oczywiste.

Przekonajcie się, dlaczego.

Choć II wojna światowa toczyła się na wielu frontach, ekipa Pandemic Studios postawiła na Paryż, jako miejsce, w którym toczyć się będzie akcja jej nowego dzieła. Okazuje się, że wybór ten był bardzo dokładnie przemyślany. "Od początku stawialiśmy na Francję, ponieważ stąd zaczerpnęliśmy inspirację dla naszej opowieści i bohatera" - wyznał Chris Hunt z Pandemic Studios.

Właśnie tam, podczas okupacji nazistowskiej, przebywał William Grover-Williams, który podjął się szpiegowania działań wroga. W tej sytuacji wybór Paryża wydawał się oczywisty. "Mimo to rozważaliśmy użycie innych dużych ośrodków we Francji, mających służyć jako dodatek do Paryża. W pewnym momencie uświadomiliśmy sobie jednak, że takie działania rozmieniłyby całość na drobne" - opisywał Hunt.

Reklama

Stolica Francji nie będzie mimo wszystko stanowiła jedynej lokacji w Saboteur. "Skupiliśmy się na Paryżu i kilku innych lokacjach, związanych bliżej z linią fabularną. Oprócz Paryża ujrzycie mnóstwo francuskich wiosek, LeHavre - miasto położone na północnym wybrzeżu, a także Saarbrucken po niemieckiej stronie" - zakończył.

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: Paryż
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy