Rosyjska mafia kradnie konta World of Warcraft?

Stojące za najbardziej popularną grą sieciową na świecie, studio Blizzard, coraz częściej spotyka się ze skargami graczy. Nie narzekają oni jednak na przeciążone serwery. Plagą stała się kradzież haseł, umożliwiająca przejmowanie kont graczy.

Konta tracą tylko ci, którzy odwiedzają podejrzane strony Internetowe. Często nie są one nawet powiązane z sieciowym WarCraftem. Słabo zabezpieczone komputery zarażają się tam keyloggerami. Programy te poznają jakie klawisze naciskamy na klawiaturze. Dzięki temu, hakerzy zdobywają hasła do kont osób grających w WoW.

Na temat ich przejmowania wypowiedział się Roger Thompson, reprezentujący firmę Exploit Prevention Labs, zajmującą się pisaniem programów poprawiających bezpieczeństwo komputerów osobistych. Jego zdaniem można uznać, iż w tej chwili dziesiątki tysięcy graczy padło ofiarą hakerów. Żeby było ciekawiej, za całym procederem stoją osoby grające w World of WarCraft. Thompson stwierdził „Osoby, które opracowują metody zdobywania haseł grają w WoW. Jesteśmy prawie pewni, że znamy większość z nich. Część to chińscy studenci”. Thompson podejrzewa jednak, że za całą tą operacją stoi rosyjska mafia.

Tam, gdzie w grę wchodzi duży pieniądz, zawsze pojawi się ktoś, kto będzie go chciał zdobyć w nieuczciwy sposób. Miejmy nadzieję, że Blizzard szybko upora się z tą sprawą.

Reklama
Valhalla.pl
Dowiedz się więcej na temat: thompson | rosyjska | konta | mafia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy