Pusty bak? EA doleje

Jak zrobić dobrą promocję produktu?

Powiązać go z przyjemnym uczuciem, które odczuwa np. kierowca, gdy dolewa mu się do baku paliwa za 40 funtów, a on nie musi nawet wyciągać portfela.

Ceny ropy ostatnio są coraz wyższe, więc nic dziwnego, że najnowsza forma promocji gry Mercenaries 2 tak bardzo spodobała się Brytyjczykom. Otóż Electronic Arts postanowiło zareklamować "kolejnego konkurenta GTAIV" na jednej ze stacji w londyńskim Finsbury Park - dolewając każdemu chętnemu do baku paliwa na kwotę do 40 funtów. Oczywiście za darmo. Budżet organizatorów to 20 tys. funtów, więc do obsłużenia będzie ok. 500 szczęśliwców. Ci co się załapali, z pewnością byli zadowoleni z takiej niespodzianki. "To genialny pomysł, ktokolwiek to wymyślił, powinien dostać awans. Zdecydowanie kupię tę grę - nigdy nie jest się za starym, aby bawić się grami komputerowymi" - powiedział w rozmowie z BBC 37-letni Prince Davis.

Reklama

Niemniej należy też wspomnieć o ciemnej stronie takich marketingowych zabaw - niedługo po ruszeniu promocji w kolejce na stację stało już 30 samochodów, a zniecierpliwieni kierowcy zaczęli trąbić. Min okolicznych mieszkańców z pewnością nie można było określic mianem uśmiechu...

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: Electronic Arts
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy