Premiera Diablo III w 2011?

Tegoroczny BlizzCon rzucił nieco światła na przyszłość najnowszego "diabełka".

Choć na konwencie można było zagrać w sprawiającą wrażenie ukończonej wersję demonstracyjną gry, okazuje się, że wcale nie musi to oznaczać rychłego końca prac...

Blizzard znany jest powszechnie z podawania przybliżonych dat premier w stylu 'kiedy będzie gotowy'. W ostatnim czasie pojawiło się kilka znaków wskazujących, że w kwestii Diablo III owo 'kiedy' nie nadejdzie zbyt prędko.

Pierwszym niepokojącym sygnałem był brak na tegorcznym BlizzConie run. System ten, ogłoszony z wielkim entuzjazmem na BlizzCon '08, ma umożliwiać modyfikację poszczególnych skilli, zwiększając ich moc i zmieniając działanie. Co się stało z runami na BlizzCon '09? Jay Wilson, game director, odpowiada Kotaku: "Nie możemy przygotować run dla danej umiejętności, dopóki nie skończymy nad nią pracować. Kiedy zdecydujemy ostatecznie, że dana umiejętność jest gotowa - to dopiero moment, w którym możemy powiedzieć 'ok, teraz możemy zająć się runami'. Projektujemy je na samym końcu". Jak na razie żadna z postaci nie ma gotowego zestawu run: wizard ma ich "najwięcej", barbarian i witch doctor - "trochę".

Reklama

Kolejna kwestia dotyczy piątej, jeszcze nieogłoszonej, klasy postaci. Zespół pracujący nad grą ma z nią spore problemy - do tego stopnia, że koncpecja dotycząca 'nr 5' została drastycznie zmieniona. "Zmieniliśmy nasz bardzo już zaawansowany koncept dla tej klasy ponieważ była to jedna z pierwszych klas, jakie wybraliśmy lata temu" - powiedział w wywiadzie dla Wired Wilson. "Pracowaliśmy nad tą klasą przez 4 lata i nie jest ona już dla nas tak ekscytująca, jak była kiedyś. W zasadzie stała się dla nas kulą u nogi". Pociesza (?) jedynie fakt, że nowa koncepcja nie jest całkowitym odejściem od pierwowzoru (jakikolwiek by on nie był): "Więszkość skilli da się przenieść [na nową klasę], ale zmiany zdecydowanie umożliwiły naszemu zespołowi artystycznemu na bardziej pomysłowe rozwiązania".

Mamy zatem system skilli, który jest ciągle aktualizowany. To z kolei uniemożliwia pracę nad runami. Zmianie uległa też piąta klasa postaci. Co więcej, okazuje się, że ogłoszony niedawno monk również przejdzie modyfikacje (ale w zdecydowanie mniejszym zakresie), gdyż aktualnie "jest tak naprawdę zbyt potężny". Na koniec możemy jeszcze rozważyć obietnicę złożoną przez Paula Samsa, dyrektora generalnego Blizzarda, w czasie konferencji prasowej Activision-Blizzard na początku bieżącego roku - Blizzard będzie się starał wypuścić jeden 'duży' tytuł rocznie. Choć już teraz wiemy, że strategia niewypaliła, to jeśli więcej przeszkód już nie będzie - w 2010 poza StarCraftem II nie zobaczymy Diablo III, a World of Warcraft: Cataclysm.

Premiera Diablo III w 2011? Zdaje się, że to już przesądzone...

CDA
Dowiedz się więcej na temat: Diablo III
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy