Powstaje Disney Fantasy Online

Do spółki z azjatycką firmą NetDragon przygotowują grę Disney Fantasy Online.

Już drugi raz w ciągu ostatnich dni słyszymy o kolaboracji wielkiego zachodniego koncernu z doświadczoną w poruszaniu się po azjatyckim rynku firmą NetDragon (wczoraj była mowa o tworzonym przez nią sieciowym Dungeon Keeperze). Jakiekolwiek są tego powody (Kryzys? Niższe koszty produkcji? Niebywała wręcz popularność gier MMO w Chinach?), już w przyszłym roku otrzymamy Disney Fantasy Online.

Gracze wejdą do wirtualnego świata zbudowanego na bazie najbardziej znanych opowieści Disney'a. Od razu zostało zaznaczone, że nie będzie można grać jako te najbardziej znane postacie - Miki, Mini, Donald i ferajna pozostaną w rękach AI (lub twórców), graczom pozostanie stworzyć własne awatary. A co się będzie działo w grze? To co w każdym innym produkcie online - eksploracja krain, wykonywanie questów, levelowanie, zdobywanie nowych przedmiotów i walka (w tym wypadku turowa). Prócz tego każdy gracz będzie mógł pochwalić się wirtualnym towarzyszem - zwierzakiem, którego będzie można nabyć, wybrać lub znaleźć (ów towarzysz będzie wspomagał gracza i ma dojrzewać oraz starzeć się w toku rozgrywki). Zostanie także udostępniona opcja budowania własnych zamków służących jako wirtualny dom - każdy z nich będzie mógł być ulepszany i sprzedawany.

Podsumowując. czyżby zanosiło się na rozbudowane MMO w świecie Disney'a? Podobno NetDragon zaangażował najlepszych ludzi do tworzenia tej gry (A co w takim razie ze wspomnianym Dungeon Keeperem? Kto nad nim pracuje?). Z drugiej strony grindowanie w świecie psa Pluto wydaje się być co najmniej dziwne. Zatem może będzie kolorowo i dziecinnie, lecz czy mechanika gry online nie odstraszy najmłodszych? Cokolwiek będzie, przekonamy się wiosną 2009, bowiem właśnie wtedy ma się pojawić Disney Fantasy Online. Przypominamy, że nie jest to pierwsze podejście Disney'a do gier sieciowych - w 2003 roku pojawiła się ciągle funkcjonująca Toontown Online.